
Miniona niedziela była wyjątkowym dniem dla pasjonatów motoryzacji. Na Zarzeczu odbyła się kolejna edycja "Tłokowiska". Tego dnia, do Garwolina zjechało się ponad 800 samochodów i motocykli.
W niedzielę 9 lipca, na tereny rekreacyjne w Garwolinie zajechały auta wielu koncernów motoryzacyjnych. Były polskie syreny, fiaty, polonezy, warszawy, niemieckie volkswageny, trabanty, audi, auta amerykańskie, włoskie i inne. Równie dobrze wypadła frekwencja motocykli. Plac przed amfiteatrem był zapełniony w 100 procentach.
Tłoczno na Zarzeczu i tłoczno na mieście!
Organizatorzy w tym roku zaprosili na zlot nie tylko oldtimery. Na Zarzeczu pojawiły się również youngtimery, auta modyfikowane, motocykle zabytkowe, jak i nowoczesne motocykle sportowe. Uczestnicy zjechali do Garwolina z różnych zakątków Polski. Wydarzenie było wspaniałą okazją do wymiany doświadczeń i rozmów o motoryzacji, co wielokrotnie podkreślali uczestnicy "Tłokowiska"
Organizatorzy wydarzenia jak co roku wręczyli symboliczne "Tłoki" za najstarsze auto zlotu, najstarszy motocykl zlotu, największą odległość przejechana na zlot zarówno autem, jak i motocyklem, najładniejsze auto i motocykl zlotu oraz najładniejsze auto w kategorii tuning. Podczas imprezy odbyła się także aukcja charytatywna motorowerów oraz upominków od "Królowej Polskiego Driftu" Karoliny Pilarczyk. Środki z aukcji zostały przeznaczone na rzecz Wojciecha Muchy z Górzna, który zmaga się z rzadką chorobą genetyczną – stwardnieniem guzowatym. W sumie na konto niespełna 7-letniego chłopca przelano 3600 zł. Tego dnia dla Wojtusia zbierano także nakrętki.
Corocznym i chyba najciekawszym elementem zlotu jest akcja "Tłoczno na mieście". Wtedy wszystkie auta i motocykle ze zlotu udają się na ulice Garwolina i po 30-minutowej przejażdżce powracają na Zarzecze. Muzycznym akcentem zlotu w tym roku miał być koncert kabaretu "Czwarta Fala", znanego z hitu "Wieśka Tico", który podbija obecnie internet. Niestety, ze względów technicznych koncert nie odbył się. Uczestnicy imprezy mogli za to zrobić sobie pamiątkową fotkę z "Cyber Marianem" i z członkami kabaretu.
– Tłokowisko 2017 to jeden z największych "pikników" motoryzacyjnych w Polsce. Możemy tak śmiało stwierdzić biorąc pod uwagę ilość i różnorodność pojazdów, które się u nas pojawiły. Zaskoczyła nas frekwencja, która przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Jesteśmy szczęśliwi z wyniku licytacji motorowerów, z których dochód w całości będzie przekazany dla Wojtusia Muchy. Dziękujemy sponsorom, dzięki którym ta impreza miała szanse się odbyć i liczymy na dalszą owocną współpracę. Jako Oldtimery Garwolin i jako miłośnicy motoryzacji wkładamy w tę imprezę całe nasze serca, wielokrotnie poświęcając swój czas i pieniądze. To wielkie przedsięwzięcie, które chcemy rozwijać. Korzystając z możliwości zapraszamy do współpracy firmy, instytucje i każdego, kto może nas wesprzeć – powiedział Radosław Kieszkowski, jeden z organizatorów Tłokowiska.
(KK) 2017-07-12 19:47:04
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
[quote name="Rapa nu"]fajna imprezka to "tłokowisko"tylko po nim jest WIELKIE SMIETNISKO NA ZARZECZU!!!!!!!!!!!!!!![/quote]ekoliderek zaniedbuje obowiązki i ...a miasto ma w głębokim poważaniu mieszkańców!
Lepsza impreza niż dni Garwolina. Przede wszystkim nie kosztowala 160 000zl jak wspomniane święto miasta
fajna imprezka to "tłokowisko"tylko po nim jest WIELKIE SMIETNISKO NA ZARZECZU!!!!!!!!!!!!!!!