
Wilga Garwolin i Promnik Łaskarzew zwyciężyły w spotkaniach 23. kolejki warszawskiej ligi okręgowej.
Garwolinianie na własnym stadionie podejmowali Sokół Serock. W składzie Wilgi zabrakło kontuzjowanego Pawła Trojanka oraz Piotra Pioruna, który prawdopodobnie nie zagra już w rundzie wiosennej. Napastnik Wilgi przejdzie operację kolana.
Wilga już od początku spotkania rzuciła się do ataku, aby ustawić sobie mecz i wprowadzić do drużyny więcej potrzebnego spokoju. Ta sztuka udała się w 6. minucie pojedynku. Dobre dośrodkowanie Emila Wielgosza celnym strzałem wykończył Jan Endzelm, który pod nieobecność Pioruna wraz z Jackiem Kajtowskim będzie odpowiedzialny za zdobywanie bramek.
Bramka z karnego
Podopieczni Jacka Paśnika byli lepszym zespołem, ale nie ustrzegli się błędu. Napastnik Serocka zdołał urwać się naszym obrońcom, a następnie położył się w polu karnym. Sędzia odgwizdał rzut karny. Decyzja była na pewno kontrowersyjna. Goście pewnie wyegzekwowali jedenastkę i wyrównali stan rywalizacji. Do przerwy był remis 1:1.
W drugiej odsłonie obraz gry się nie zmienił; to Wilga prezentowała się lepiej, ale nie potrafiła znaleźć sposobu na bramkarza gości. Na szczęście w końcu futbolówka znalazła drogę do siatki. Najlepiej w zamieszaniu podbramkowym zachował się Arkadiusz Zalewski i to on wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Ostatecznie Wilga zwyciężyła i zdobyła ważne trzy punkty.
- Przeciwnik ustawi ł się tylko na grę z kontry. Byliśmy zespołem lepszym. Poziom drużyny z Serocka jest adekwatny do miejsca, które zajmuje w tabeli. Jest to solidna drużyna, przyjechali z ambicjami, aby urwać nam punkty, na pewno nie odstawiali nogi – mówi trener Wilgi Jacek Paśnik.
Wilga w niedzielę dopisała do swojego konta trzy punkty, to samo uczyniła Józefovia, która 1:0 pokonał Legion Warszawa. Trzeci w tabeli PKS Radość niespodziewanie uległ przedostatniemu Startowi II Otwock i do podopiecznych Jacka Paśnika traci już siedem punktów.
{jb_greenbox}Wilga Garwolin – Sokół Serock 2:1 (1:1)
Bramki: Endzelm, Zalewski
Wilga: Mariak – Karol Zawadka, Grązka (Baranowski), Korgul, Zalewski – Wielgosz (Mianowski), Sitarek (Bogusz), Puciłowski, Wachnicki - Kajtowski (Marcin Makulec), Endzelm{/jb_greenbox}
Promnik walczy o utrzymanie
Promnik Łaskarzew przed 23. kolejką, zapisał w rundzie wiosennej zaledwie jeden punkt. Miejscowa drużyna w niedzielnym spotkaniu podejmowała Gwardię Warszawa, która także musi walczyć o pozostanie w warszawskiej lidze okręgowej. Łaskarzewianie byli zespołem lepszym, szybciej grali piłką, próbowali konstruować akcję skrzydła. Już w 5. minucie spotkania boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Tomasz Cichecki. Pod bramką stołecznej drużyny groźnie robiło się przede wszystkim po stałych fragmentach gry. Do przerwy był bezbramkowy remis. W drugiej odsłonie lepiej prezentowała się miejscowa ekipa, która udokumentowała przewagę w 76. minucie. Bramkę strzelił Cezary Jóźwicki. Podopieczni Dariusza Winka próbowali podwyższyć wynik, ale ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 1:0 dla gospodarzy.
- Gwardia w tym spotkaniu ustawiła się w obronie i liczyła na remis, podobnie było w poprzednim meczu z Wesołą. Cały czas prowadziliśmy grę, oni próbowali wyprowadzać kontry – komentuje trener Promnika Dariusz Winek.
{jb_greenbox}Promnik Łaskarzew – Gwardia Warszawa 1:0 (0:0)
Bramka: Cezary Jóźwicki
Promnik: Bieńko - Mikulski ,Opieka, Jankowski, Michalczyk - Winek, P. Brzostowski (Kaczyński), Cichecki (Świder), Kurach (Wójcik) - Jóźwicki, Paziewski (S. Brzostowski){/jb_greenbox}
(ŁS) 2012-04-23 11:03:18
fot. archiwum
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Do obserwatora Jak się wstydzę spotkań pod hasłem "Smoleńsk" to nie chodzę na te balangi .Dość skomplikowana filozofia , ale trzeba próbować żeby sobie zaoszczędzić wstydu .
Obraz nędzy i rozpaczy .Z taką grą to lepiej niech nie awansują bo wstyd.
i brawo kolejne 3 pkt bardzo ważne! za tydzień musimy wygrać z Dolcanem II i do końca same zwycięstwa przy potknięciu Józefovii mamy awans z 1 miejsca!