Wilga: Rany po uderzeniach siekierą? Ratujemy skatowanego „Miśka”

 

W sobotę w Wildze znaleziono skatowanego psa. – Miał kilka ran od uderzeń w głowę, prawdopodobnie siekierą. Z czaszki wystawała mu kość. Wokół pełno było larw much. Żyły one w kilku ranach od wielu dni. Psu próbowali pomóc przypadkowi mieszkańcy, ale policja odmówiła wezwania lekarza weterynarii czy schroniska dla zwierząt. Tymczasem pies cierpiał – informuje Stowarzyszenie "Pogotowie dla zwierząt", które prosi o wsparcie finansowe leczenia zwierzaka oraz o pomoc w poszukiwaniu oprawcy "Miśka". Na osobę, która wskaże sprawcę czeka nagroda.

 

– Potrzebna jest pilna pomoc dla psa w bardzo ciężkim stanie. Ktoś roztrzaskał głowę psa siekierą lub innym podobnym narzędziem. Z trzech ran leje się ropa, wystaje na zewnątrz kość, pod skórą czaszki psa było pełno larw much. Pies trafił do lekarza w ostatnim momencie. Ale to dopiero początek walki o jego życie. W poniedziałek w Warszawie planowana jest ciężka operacja chirurgiczna, na którą zbieramy środki. Robaki zjadły mięśnie psa, wdała się martwica. Zdejmowana będzie skóra z całej głowy i wykonywany jej przeszczep. Koszty weterynaryjne i opieka po zabiegu to ponad 3000 zł. Prosimy, pomóżcie nam. (...) Psa znaleziono w sobotę w południe, w Wildze. Miał kilka ran od uderzeń w głowę, prawdopodobnie siekierą. Z czaszki wystawała mu kość. Wokół pełno było larw much. Żyły one w kilku ranach od wielu dni. Psu próbowali pomóc przypadkowi mieszkańcy, ale policja odmówiła wezwania lekarza weterynarii czy schroniska dla zwierząt. Tymczasem pies cierpiał – czytamy na fan page"u Pogotowia dla Zwierząt"


Rany od uderzeń siekierą i grabiami

Jak informuje nas członek Stowarzyszenia, psa znalazła kobieta robiąca zakupy w pobliskim markecie. Zadzwoniła na policję, która miała oznajmić, że nie zajmuje się takimi sprawami i zasugerowała telefon na nr 112. Tutaj dzwoniąca została odesłana na policję. Kobieta postanowiła skontaktować się ze Stowarzyszeniem. – Wezwano nasze Stowarzyszenie. Jako „Pogotowie dla Zwierząt” byliśmy tam w ciągu godziny. Pies miał ok. 12 lat. Był w bardzo złym stanie. Jego głowa to właściwie jedna olbrzymia rana. Stan zapalny trwał wiele dni, możne nawet tygodni. Był to ogromny ból. Pies strasznie cierpiał. Chcieliśmy na miejscu oczyścić ranę, ale było to niemożliwe. Larw wewnątrz psa było kilkadziesiąt. Trzeba było szybko jechać do lekarza. Rudzielec o roboczym imieniu „Misiek” ważył 8 kg. Był wychudzony i zaniedbany. Lekarze z Warszawy do których trafił dziś po południu załamali ręce. Jego poważny stan zagrażał utracie zdrowia i życia. Na stole w Przychodni Weterynaryjnej natychmiast rozpoczęto dezynfekcję ran. Zabiegi trały ponad 2 godziny. Z badań krwi wyszedł bardzo silny stan zapalny. Podano sporo leków, kroplówki. Larwy much, wychodziły z całej głowy. Oczyszczono wszystkie rany. Potwierdzono, iż jedna z nich powstała od uderzenia obuchem siekiery. Inne najprawdopodobniej od uderzenia grabiami – piszą przedstawiciele "Pogotowia dla Zwierząt".

 

Prośba o pomoc finansową i wskazanie sprawcy

Stowarzyszenie zapewnia, że będzie szukać sprawcy tak bestialskiego zachowania. – Teraz musimy skupić się na pomocy dla tego psa. W poniedziałek „Misiek” będzie miał bardzo trudną operację. Chirurdzy będą usuwać mu całą skórę z głowy. To zabieg trudny i kosztowny. Wraz z opieką pooperacyjną wyniesie ponad 3000 zł. Dziś już koszty wizyty wyniosły 300 zł. Zabieg jest konieczny, bo obecnie pod całą skórą głowy wdała się martwica, resztę spustoszenia w tkankach poczyniły robaki, które dosłownie wyjadły psa od środka. Fotografie jakie prezentujemy są i tak mniej drastyczne od tych obrazków, które widzieliśmy na żywo. Bardzo prosimy o wsparcie dla tego psa. Mimo, iż ma 12 lat ma szansę żyć. Na dezynfekcję ran i leki wydaliśmy 300 zł. Jutro również czeka nas wydatek w podobnej kwocie. To już 600 zł. Operacja wraz z leczeniem szpitalnym wyceniona została na 3000 zł. Czy i tym razem możemy liczyć na Państwa pomoc? Aby uzbierać 3600 zł. Został nam czas do poniedziałku – proszą o pomoc członkowie "Pogotowia".

Stowarzyszenie „Pogotowie dla Zwierząt”
Pl. Pocztowy 4/6, 64-980 Trzcianka
Nr konta: 87 1020 3844 0000 1702 0048 1093
IBAN: PL 87 1020 3844 0000 1702 0048 1093
SWIFT: BPKOPLPW
PAYPAL biuro@pogotowiedlazwierzat.pl
YetiPay biuro@pogotowiedlazwierzat.pl
Dopisek: "skatowany Misiek"

 

Stowarzyszenie "Pogotowie dla Zwierząt" informuje, że dla osoby, która wskaże oprawcę psa, jest przewidziana nagroda w kwocie 1000 zł.

 

Uwaga! Zdjęcia w galerii poniżej są drastyczne!

(oprac. ur) 2017-09-03 21:48:38

Fot. Pogotowie dla Zwierząt

 

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 04/07/2025 09:14

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Olasz - niezalogowany 2017-09-05 19:42:11

    [quote name="chłop"]W tym pogotowiu dla zwierząt to chyba jasnowidzów mają żeby tak od razu orzec że to była siekiera i grabie. Myślę że centralne laboratorium kryminalistyczne nie odważyło by się postawić takiej diagnozy. Rana od uderzenia tępym narzędziem czy coś w tym stylu ale tak od razu stwierdzać że siekiera i grabie. A może kamieniem w łeb dostał? Bardziej prawdopodobne. Kto z siekierą po wsi chodzi. Ja bym obstawiał cepy. Teraz chłopy młucki robią i mógł podleźć.[/quote]Poszukiwana sprawcy zaczelabym od namierzenia Pana wyzej ;/

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    egon - niezalogowany 2017-09-05 16:50:40

    Ja nie opowiadam po próżnicy

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    chłop - niezalogowany 2017-09-05 16:27:58

    W tym pogotowiu dla zwierząt to chyba jasnowidzów mają żeby tak od razu orzec że to była siekiera i grabie. Myślę że centralne laboratorium kryminalistyczne nie odważyło by się postawić takiej diagnozy. Rana od uderzenia tępym narzędziem czy coś w tym stylu ale tak od razu stwierdzać że siekiera i grabie. A może kamieniem w łeb dostał? Bardziej prawdopodobne. Kto z siekierą po wsi chodzi. Ja bym obstawiał cepy. Teraz chłopy młucki robią i mógł podleźć.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    limon - niezalogowany 2017-09-05 12:04:21

    [quote name="egon"]Milenka . Twoje oceny nikogo nie obchodzą .[/quote]podobnie jak twoje

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    konio - niezalogowany 2017-09-05 10:07:08

    Jest nadzieja że rząd wkrótce zrobi porządek z tymi wszystkimi psimi fundacjami i stowarzyszeniami. Skończy się łatwy biznes polegający na wyciąganiu pieniędzy od samorządów a więc pośrednio nas wszystkich płacących podatki. Jak tak bardzo kochają zwierzęta to niech im pomagają ale za swoje pieniądze jak kiedyś Violetta Villas chociaż ona to w psychiatryku się leczyła więc pewnie nie bardzo świadomie to czyniła. Ale jak ktoś ma taki kaprys żeby sobie odjąć i dać psu to nie mam nic przeciwko temu. Jego sprawa. Ja daję na fundacje pomagające chorym dzieciom bo to jest szczytny cel a nie jakiś tam pies. Więcej poczytajcie sobie w Gazecie Prawnej:http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1068745,prawa-zwierzat-biznes-ogranizacje-pozarzadowe.html

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    egon - niezalogowany 2017-09-05 09:36:59

    Milenka . Twoje oceny nikogo nie obchodzą .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Olasz - niezalogowany 2017-09-05 08:07:23

    [quote name="egon"]Inteligencja powiadasz ? To ci nie grozi . Dzieci tym bardziej bo z pustej głowy i desperata nic wartościowego nie wyjdzie . Co do psa to słodkie pierdzenie kogoś o uderzeniu psa obuchem siekiery jest śmieszne . Skoro wie czym uderzono to wie i kto .Jak ukrywa to może to robić tylko wobec członka własnej rodziny . Jak przypuszcza to nie warto w ogóle publikować bredni . Niech fundacja weżmie siędo pracy uczciwej i zarobi na swoich podopiecznych a nie dziaduje STAWIAJĄC ZNAK RÓWNOŚCI MIĘDZY PSEM A CZLOWIEKIEM .JAKOŚ NIE SŁYCHAĆ aby równie mocno pomagała np chorym dzieciom . Tak więc nawet znaku równości nie stawiają . Ot cała prawda .[/quote] Jeszcze chwila i napiszesz zeby nie pomagac zwierzakom, bo wszystkie pieniadze powinny isc na twoja "horom curke" :lol: jak tak bardzo obchodza Cie inne ludzkie tragedie to prosze bardzo, mozesz pomagac wlasnie im :roll:

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Milena - niezalogowany 2017-09-05 08:02:57

    [quote name="egon"]Inteligencja powiadasz ? To ci nie grozi . Dzieci tym bardziej bo z pustej głowy i desperata nic wartościowego nie wyjdzie . Co do psa to słodkie pierdzenie kogoś o uderzeniu psa obuchem siekiery jest śmieszne . Skoro wie czym uderzono to wie i kto .Jak ukrywa to może to robić tylko wobec członka własnej rodziny . Jak przypuszcza to nie warto w ogóle publikować bredni . Niech fundacja weżmie siędo pracy uczciwej i zarobi na swoich podopiecznych a nie dziaduje STAWIAJĄC ZNAK RÓWNOŚCI MIĘDZY PSEM A CZLOWIEKIEM .JAKOŚ NIE SŁYCHAĆ aby równie mocno pomagała np chorym dzieciom . Tak więc nawet znaku równości nie stawiają . Ot cała prawda .[/quote]Ja znaku rownosci pomiedzy Toba prymitywie, a psem na pewno bym nie postawila. Za bardzo obrazilabym psa :lol:

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    egon - niezalogowany 2017-09-04 21:29:36

    Inteligencja powiadasz ? To ci nie grozi . Dzieci tym bardziej bo z pustej głowy i desperata nic wartościowego nie wyjdzie . Co do psa to słodkie pierdzenie kogoś o uderzeniu psa obuchem siekiery jest śmieszne . Skoro wie czym uderzono to wie i kto .Jak ukrywa to może to robić tylko wobec członka własnej rodziny . Jak przypuszcza to nie warto w ogóle publikować bredni . Niech fundacja weżmie siędo pracy uczciwej i zarobi na swoich podopiecznych a nie dziaduje STAWIAJĄC ZNAK RÓWNOŚCI MIĘDZY PSEM A CZLOWIEKIEM .JAKOŚ NIE SŁYCHAĆ aby równie mocno pomagała np chorym dzieciom . Tak więc nawet znaku równości nie stawiają . Ot cała prawda .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    elmore - niezalogowany 2017-09-04 21:00:56

    Uśpić to by należało tego KONIO-krada,który po raz kolejny prymitywnymi opiniami we wpisach na temat maltretowanych zwierząt,kompromituje Garwolin.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Thor - niezalogowany 2017-09-04 17:08:58

    [quote name="konio"]Nie o dobro psa tu chodzi tylko o kasę. Gdyby naprawdę chcieli mu ulżyć w cierpieniu to by go uśpili a nie jeszcze będą mu skórę ze łba obdzierać i męczyć różnymi zabiegami. Dwunastoletni pies to i tak niedługo zdechnie. Po co mu jeszcze zadawać na starość takie cierpienia. Nie rozumiem w jakim celu redakcja publikuje takie drastyczne zdjęcia. Dzieci tu zaglądają. To obrzydliwe i odrażające co robicie. Ja rozumiem apele o przygarnięcie porzuconych szczeniąt czy zagubionego pieska ale ten artykuł to przegięcie.[/quote]Dziwne skąd ten cały konio zna wiek psa??

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Elaa - niezalogowany 2017-09-04 14:10:31

    [quote name="konio"]Nie o dobro psa tu chodzi tylko o kasę. Gdyby naprawdę chcieli mu ulżyć w cierpieniu to by go uśpili a nie jeszcze będą mu skórę ze łba obdzierać i męczyć różnymi zabiegami. Dwunastoletni pies to i tak niedługo zdechnie. Po co mu jeszcze zadawać na starość takie cierpienia. Nie rozumiem w jakim celu redakcja publikuje takie drastyczne zdjęcia. Dzieci tu zaglądają. To obrzydliwe i odrażające co robicie. Ja rozumiem apele o przygarnięcie porzuconych szczeniąt czy zagubionego pieska ale ten artykuł to przegięcie.[/quote]Mam nadzieje, ze jak Ty bedziesz stary i schorowany to tez nikt nie podejmie walki o Twoje zycie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Zalmicie - niezalogowany 2017-09-04 13:53:03

    [quote name="konio"]Nie o dobro psa tu chodzi tylko o kasę. Gdyby naprawdę chcieli mu ulżyć w cierpieniu to by go uśpili a nie jeszcze będą mu skórę ze łba obdzierać i męczyć różnymi zabiegami. Dwunastoletni pies to i tak niedługo zdechnie. Po co mu jeszcze zadawać na starość takie cierpienia. Nie rozumiem w jakim celu redakcja publikuje takie drastyczne zdjęcia. Dzieci tu zaglądają. To obrzydliwe i odrażające co robicie. Ja rozumiem apele o przygarnięcie porzuconych szczeniąt czy zagubionego pieska ale ten artykuł to przegięcie.[/quote]Droga amebo intelektualna, miesiac temu to stowarzyszenie mialo rownie beznadziejny przypadek. Zawalczyli o psa i teraz jest w kochajacym domu. Zagubione szczeniaki szybko znajduja domy, poniewaz sa slodkie. Obrzydliwe i odrazajace jest twoje podejscie. A dziecmi zacznij sie opiekowac zeby nie siedzialy za duzo przed komputerem :-) Tobie to ewidentnie nie sluzy. Jak czytam takie wypociny to stwierdzam, ze na internet, posiadanie zwierzat, dzieci - powinny byc robione badania na inteligencje :-)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    egon - niezalogowany 2017-09-04 12:30:57

    Wnioski są co najmniej dziwne . Równie dobrze pies mógł być uderzony przez samochód .Nie przejechany a uderzony w głowę .Obrażenia będą podobne . Ale jak to napędza biznes stowarzyszeniom i fundacjom . Więcej wykorzystuje się media w celu szerzenia paskudnej cechy czyli donosicielstwa . Przypominam że nawet prawnie jest możliwość ukrywania wiedzy dotyczącej przestępstwa . Inaczej będziecie robić to samo co Pawlik Morozow co doniósł na ojca . I o to m.in chodzi lewakom ,a tak naprawdę oni sami się kryją wzajemnie jak tylko mogą . Wzajemne krycie czasem jest realne dwuznacznie .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    konio - niezalogowany 2017-09-04 10:29:06

    Nie o dobro psa tu chodzi tylko o kasę. Gdyby naprawdę chcieli mu ulżyć w cierpieniu to by go uśpili a nie jeszcze będą mu skórę ze łba obdzierać i męczyć różnymi zabiegami. Dwunastoletni pies to i tak niedługo zdechnie. Po co mu jeszcze zadawać na starość takie cierpienia. Nie rozumiem w jakim celu redakcja publikuje takie drastyczne zdjęcia. Dzieci tu zaglądają. To obrzydliwe i odrażające co robicie. Ja rozumiem apele o przygarnięcie porzuconych szczeniąt czy zagubionego pieska ale ten artykuł to przegięcie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ewa - niezalogowany 2017-09-04 07:21:50

    Wydaje mi się że to jest jeden z dwóch psów które od wiosny widywałam koło marketu w Wildze. Ludzie (działkowcy)często kupowali w sklepie jakieś jedzenie i dawali im. Pytałam się w okolicznych sklepach robiąc zakupy czyje są te psy, ale nikt nie umiał powiedzieć czyje to psy. Władze gminne które są odpowiedzialne za zwierzęta bezdomne nie zrobiły nic w tej sprawie. Teraz bardzo żałuję, że poprzestałam jedynie na rozpytaniu o właściciela tych psów w okolicznych sklepach.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Obserwator - niezalogowany 2017-09-04 06:39:08

    Popieram zaje... hu... na miejscu!! Ale trzeba mieć małe mniemanie o sobie żeby coś takiego zrobić!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    12345 - niezalogowany 2017-09-03 20:35:44

    Nie należę do żadnych obrońców zwierząt, są mi raczej obojętne, ale k*** na coś takiego nie ma przyzwolenia! Zrobić to samo temu kretynowi, który go tak urządził

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Wróć do