
Wilga zremisowała na własnym stadionie z przedostatnią w ligowej tabeli Józefovią Józefów. Po trzydziestu kolejkach garwolinianie zajmują trzynaste miejsce.
Dla podopiecznych Marka Krawczyka środowy mecz z Józefovią Józefów był arcyważny w kontekście walki o utrzymanie w IV lidze. Przedostatni zespół w ligowej tabeli przyjechał do Garwolina w zaledwie dwunastoosobowym składzie. Jedynym rezerwowym był drugi bramkarz. Liczna grupa kibiców, która zjawiła się na trybunach, nie dopuszczała do siebie innego scenariusza niż pewne zwycięstwo gospodarzy.
Kępka strzelcem gola dla Wilgi
Od pierwszych minut garwolińscy piłkarze zabrali się za realizację tego planu. W 3. minucie piłka po uderzeniu Arkadiusza Zalewskiego postawiła stempel na poprzeczce. Chwilę później skrzydłowy Wilgi znów próbował pokonać Daniela Politańskiego. Strzał z bliskiej odległości instynktownie obronił golkiper gości. Następnie bardzo dobrej sytuacji nie wykorzystał Piotr Baranowski. W 18. minucie, po mocnym uderzeniu z rzutu wolnego Filipa Gaca, golkiper wypluł piłkę przed siebie. Natychmiast doskoczył do niej Michał Kępka, który wpakował ją do bramki. Niestety sędzia dopatrzył sie pozycji spalonej napastnika Wilgi. Cztery minuty później „Kempes” mógł cieszyć się z prawidłowo zdobytego gola. 20-latek przejął futbolówkę w polu karnym rywala, wymanewrował dwóch obrońców, położył bramkarza i umieścił ją w siatce. W 22. minucie boisko z powodu urazu musiał opuścić Łukasz Korgul. W jego miejsce na obronę przesunięty został Hubert Świder, a do pomocy wszedł Bartłomiej Kowalski. Tuż przed przerwą garwolinianie mogli podwyższyć prowadzenie. Na skraju pola karnego sfaulowany został Michał Kępka. Po chwili ustawił on piłkę na szesnastym metrze, lecz strzał z rzutu wolnego był niecelny.
Bili głową w mur
W drugiej połowie nastąpiła zamiana ról. W 55. minucie Józefovia doprowadziła do wyrównania. Błąd w tej sytuacji popełnił Piotr Nurzyński. Bramkarz Wilgi źle wyszedł do dośrodkowania i wypuścił piłkę z rąk. Z prezentu skorzystał Rafał Wargocki. Ten sam zawodnik chwilę później mógł po raz drugi wpisać się na listę strzelców. Strzał z ostrego kąta okazał się minimalnie niecelny. Ostatnie pół godziny to zdecydowana dominacja gospodarzy, którzy zdawali sobie sprawę, że strata punktów w tym meczu, będzie dużym krokiem w kierunku ligi okręgowej. W 68. minucie, zahaczony przez rywala Sebastian Papiernik, padł w polu karnym. Sędzia pozostał jednak niewzruszony. Chwilę później skrzydłowy Wilgi był bliski zamknięcia akcji na długim słupku. Bramkarza gości bezpośrednim strzałem z rzutu rożnego próbował zaskoczyć Michał Kępka. Piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką. Na bramkę, strzeżoną przez Daniela Politańskiego, uderzali także: Bartłomiej Kowalski, Kamil Zawadka, Piotr Talar oraz Przemysław Galbarczyk. Wildze nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę i ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1.
Po trzydziestu kolejkach Wilga znajduje się na trzynastej lokacie. By poważnie myśleć o utrzymaniu podopieczni Marka Krawczyka muszą w niedzielę przywieźć z Kozienic komplet punktów. Jesienią Wilga wygrała z Energią 1:0.
Wilga Garwolin – Józefovia Józefów 1:1 (1:0)
Bramka: Michał Kępka
Wilga: Nurzyński- Gac, Korgul (B. Kowalski), Grązka, Talar- Baranowski (Garbarczyk), Kam. Zawadka, K. Kowalski (Papiernik), Świder, Zalewski- Kępka
(ŁS) 2014-05-29 16:42:42
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Wracamy tam gdzie nasze miejsce
będzie wydawać krocie na tą organizację?????? nie ma możliwości uprawiać w tym mieście innego sportu na takich warunkach jak kopanie piłki. a efekty - mizerne...... dajcie te pieniądze na coś innego, ale nich piłkarze płacą z swoje treningi.