Międzynarodowy przewóz drogowy utknął na dobre po rutynowej kontroli Inspekcji Transportu Drogowego (ITD) na ekspresowej S17. Litewski kierowca nie miał wymaganych dokumentów, a do tego rażąco złamał przepisy o czasie pracy. W efekcie, zamiast jechać po załadunek, ciężarówka została skierowana na strzeżony parking. Wpłacono 14 000 zł kaucji, ale to dopiero początek kłopotów przewoźnika.
W czwartek (4 grudnia) funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego w okolicach Garwolina zatrzymali na trasie S17 do rutynowej kontroli zestaw należący do litewskiego przedsiębiorcy. Ciągnik siodłowy z naczepą, prowadzony przez obywatela Litwy, realizował międzynarodowy transport i zmierzał po ładunek na terenie Polski.
Szybko okazało się, że z tym transportem jest poważny problem. Kierowca nie posiadał przy sobie jednego z absolutnie podstawowych dokumentów: wypisu z licencji na wykonywanie międzynarodowego transportu drogowego rzeczy (licencji wspólnotowej).
Zgodnie z unijnymi przepisami, każdy unijny przedsiębiorca wykonujący międzynarodowy przewóz na terenie Polski musi okazać taki dokument. Jest to bezwzględny warunek dopuszczenia do ruchu.
To nie był koniec kłopotów litewskiego kierowcy. Kontrola zapisów z karty i pamięci tachografu ujawniła liczne naruszenia czasu pracy:
- przekroczenie dziennego czasu jazdy o 1 godzinę i 6 minut;
- skrócenie wymaganego dziennego odpoczynku o 2 godziny i 41 minut;
- nieznaczne przekroczenie maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu bez wymaganej przerwy.
Naruszenia te stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym, prowadząc do zmęczenia kierowcy i zwiększając ryzyko wypadku.
Inspektorzy ITD ukarali kierowcę trzema mandatami. Sporządzili dokumentację niezbędną do wszczęcia postępowań administracyjnych, które dotkną zarówno przedsiębiorcę, jak i osobę zarządzającą transportem w firmie.
– W trakcie kontroli wpłacono 14 000 złotych kaucji na poczet kar pieniężnych (12 000 zł – przedsiębiorca i 2000 zł – zarządzający transportem). Mimo tego litewski zespół pojazdów skierowano na wyznaczony parking strzeżony – informuje Zbigniew Kapciak, Mazowiecki Wojewódzkiego Inspektor Transportu Drogowego.
Ciężarówka zostanie zwolniona dopiero po okazaniu wymaganego wypisu z licencji wspólnotowej.
Działania Inspekcji Transportu Drogowego mają na celu nie tylko poprawę bezpieczeństwa na drogach, ale także ochronę polskiego rynku transportowego przed nieuczciwą konkurencją ze strony zagranicznych firm, które łamią obowiązujące przepisy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie