
Gdy do służb ratunkowych dotarła informacja z WCPR o możliwości zagrożenia wypadkiem w Górkach, natychmiast na miejsce udały się dwa zastępy straży pożarnej, policja i karetka. Na miejscu okazało się, że samochód sam wezwał pomoc dzięki systemowi eCall. Wypadku jednak nie było. Dlaczego w pojeździe aktywował się system alarmu?
Zgłoszenie o wypadku w Górkach w gminie Garwolin wpłynęło do służb we wtorek 7 stycznia w godzin wieczornych. – O godzinie 19.27 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie otrzymał zgłoszenie od Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o możliwości zagrożenia wypadkiem, z uwagi na alarm systemu automatycznego wzywania pomocy wraz z podaniem współrzędnych. Policjanci w miejscowości Górki ustalili, że system alarmu załączył się podczas rozładowywania pojazdu z lawety – informuje asp. szt. Marek Kapusta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Takie zgłoszenie otrzymali po raz pierwszy
Na miejsce zdarzenia, którego tak naprawdę nie było, przybyły także dwa zastępy straży pożarnej (jeden zastęp PSP w Garwolinie i jeden zastęp OSP) oraz karetka pogotowia ratunkowego. – U nas jest to odnotowane jako alarm fałszywy, ponieważ było to zgłoszenie z wbudowanego w samochodach systemu szybkiego powiadamiania o wypadkach eCall. Była to pierwsza sytuacja, gdy otrzymaliśmy powiadomienie z systemu eCall. Wyjechaliśmy do zgłoszenia i sprawdziliśmy je. Były to trzy zgłoszenia, które wynikały z prac wykonywanych w warsztacie samochodowym w związku z naprawą samochodu. Pojazd nie znajdował się na drodze, ale na terenie posesji i nie miał żadnych uszkodzeń. Ktoś w sposób niezamierzony aktywował ten system – dodaje st. kpt. Tomasz Biernacki, oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie.
ur
Zdj. poglądowe: arch. eG
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie