Z Pilawy do Rzymu. Biegną, by pomóc choremu chłopcu

12 biegaczy ruszyło z Pilawy do Rzymu, by wesprzeć 8-letniego Piotrusia w walce o lepsze życie. Przebieg sztafety można śledzić na żywo!

W piątek o godz. 18:00 z parkingu przy pilawskim MGOK wystartowała VI edycja Sztafety Wsparcia. Dwie drużyny biegaczy ze Stowarzyszenia Stopka Pilawa pokonają 1800 km z Pilawy do Rzymu, by zebrać środki na leczenie i rehabilitację 8-letniego Piotrusia Zajnera, mieszkańca Pilawy zmagającego się z wieloma problemami zdrowotnymi.

Mama Piotrusia nie kryje wzruszenia. - Towarzyszą nam wielkie emocje. To poruszające, że zaangażowało się tak wiele osób. Cel jest szczytny i mam nadzieję, że wysiłek biegaczy nie pójdzie na marne - mówi Justyna Zajner. Dodaje, że wybór Piotrusia na bohatera sztafety był zaskoczeniem. - Zadzwoniła do mnie Monika Kowalska, czynna uczestniczka Stopki Pilawa, i powiedziała, że w tym roku chcieliby, żeby to Piotruś był bohaterem. Byliśmy zaskoczeni. Uważamy, że być może wiele dzieci jest bardziej potrzebujących, ale ucieszyliśmy się, bo koszty leczenia przewyższają nasze możliwości finansowe - podkreśla.

Sztafeta, która wyruszyła 25 kwietnia, to dla chłopca szansa na lepsze jutro. Dwunastu biegaczy, podzielonych na dwie drużyny, dotrze do Rzymu 2 maja, biegnąc non-stop, także w nocy, niezależnie od pogody. W skład pierwszej drużyny weszli: Asia Soszka, Mariusz Gac, Sławomir Zadrożny, Małgorzata Gastołek (debiutantka w sztafecie), Kamil Zawadka i Krzysztof Bylinka. Drugą drużynę tworzą: Jarek Walecki, Anna Grzeszczak-Rosłaniec, Damian Zieliński, Bartłomiej Domański, Adam Wakulewicz (obaj debiutują) oraz Paweł Domarecki, który dołączył do składu w ostatniej chwili.

- W Sztafecie Wsparcia jestem drugi raz. To trudne przedsięwzięcie, ale cel jest szczytny. Najtrudniejsze jest chyba rozstanie z własnymi dziećmi na tak długo - mówi Anna Grzeszczak. - Biegnie nas 12 osób plus 4 osoby w samochodzie technicznym jako wsparcie. Potrzebujemy wsparcia, biegniemy non-stop 24 godziny na dobę, niezależnie od warunków atmosferycznych - dodaje. W samochodzie technicznym jadą: Monika Kowalska, Aleksandra Edyk, Szymon Bilski i Marek Wysocki.

Organizatorzy zachęcają do wsparcia zbiórki na platformie Zrzutka.pl (https://zrzutka.pl/6uaga7), która pomoże sfinansować kosztowną rehabilitację i leczenie Piotrusia. - Mamy nadzieję, że dzięki Waszym wpłatom Piotrek kiedyś poczuje przyjemność chrupania - apelują biegacze. Wydarzenie wspiera firma Zignago Vetro jako sponsor główny.

Wyzwania zdrowotne Piotrusia

Piotruś Zajner zmaga się z wieloma schorzeniami: małogłowiem, opóźnieniem rozwoju psycho-ruchowego, wadą układu moczowego (wodonercze, refluks, zastawka cewki tylnej), zezem i obniżonym napięciem mięśniowym. Chłopiec jest diagnozowany w kierunku spektrum autyzmu i przechodzi badania genetyczne. Wymaga stałej opieki specjalistów, m.in. neurologa, nefrologa, urologa, okulisty, genetyka, neurologopedy, logopedy, pedagoga specjalnego, psychologa, terapeuty SI, ortoptysty i fizjoterapeuty. W ostatnich dwóch latach przeszedł nieudaną próbę cewnikowania, a jego lewa nerka ma upośledzoną wydolność. Codziennie monitorowane jest ciśnienie krwi, a dieta - małosolna i ubogobiałkowa - wymaga ścisłej kontroli. Pomimo trudności Piotruś pozostaje wesołym chłopcem, który nie poddaje się przeciwnościom.

Planowany limit zbiórki na urodziny i zbieramy dalej

Dzielny bohater sztafety 27 kwietnia skończył 8 lat. - Choć kwota na zrzutce osiągnęła planowany limit, to zrzutka trwa dalej - BO JEDNO JEST PEWNE: rehabilitacja i leczenie Piotrka będą trwały przez całe jego życie! Sztafeta Wsparcia nie zatrzymuje się, biegnie dalej wierząc w moc waszych serc - podkreślają biegacze ze Stopki.

Link do zrzutki dla Piotrka: https://zrzutka.pl/6uaga7

Link do śledzenia na żywo przebiegu sztafety: https://poltrax.pl/sztafeta-stopka-pilawa

"Pali słońce, ale bawię się super"

- Dziś słońce daje się we znaki...ale jest super! Szczytny cel, a Wasze wsparcie jest przeogromne, więc nie może być inaczej!  DZIĘKUJEMY! Licznik zbiórki cały czas idzie w górę, ale wierzymy, że możemy jeszcze więcej! - wyrażają nadzieję uczestnicy wyjątkowej sztafety.

My też w to wierzymy!