Zdrowie odpadło. Zalewski już po operacji

To nie była udana niedziela w wykonaniu futsalistów Zdrowia Garwolin.

Podopieczni Marcina Makulca przegrali 8:9 z Mazurem Karczew i odpadli z rozgrywek Pucharu Polski. Co gorsze, poważnej kontuzji doznał Michał Zalewski. 30-latek został odwieziony do szpitala. W poniedziałek przeszedł operację ścięgna Achillesa.

- Właśnie jestem po zabiegu. Miałem robiony w Otwocku. We wtorek mam wyjść ze szpitala. Prognoza jest taka, że przez sześć tygodni będę miał nogę w gipsie. Później założę but ortopedyczny. O grze w piłkę w najbliższych miesiącach mogę zapomnieć - mówi 30-latek.

Dla Zalewskiego to pierwsza taka sytuacja w życiu. - Zupełnie nowa rzecz. Nigdy wcześniej nie miałem większych urazów. Dobiegał koniec pierwszej połowy. Bez kontaktu z przeciwnikiem poczułem ogromny ból. Czułem, jakby ktoś kopnął mnie z tyłu z całej siły w ścięgna. Słyszałem strzał, trzask - dodaje.

- Mecz z Mazurem był na pewno świetny dla kibiców. Ciągła wymiana ciosów, zwrotów akcji i wielu bramek. Brakowało dłuższego utrzymywania się przy piłce, gdy wychodziliśmy na prowadzenie. To tylko puchar i nie ma czym się przejmować. Zdecydowanie ważniejsza jest liga. Boli nas, że w tym meczu straciliśmy Michała Zalewskiego, który tuż przed przerwą doznał kontuzji. Trzymamy kciuki i wierzymy, że wkrótce wróci do zdrowia i do Zdrowia - mówi Przemysław Alot, gracz ekipy z Garwolina.

Zdrowie Garwolin - Mazur Karczew 8:9 (3:3)
Bramki: Jonczak 11', 31', 32', Pyra 17', Alot 20', 26', 28', Makulec 28' - Kopeć 2', Sobków 14', 35', Majchrzak 15', 26', 27', 31', 37', Zboina 36'.
Zdrowie: Marcin Makulec - Przemysław Alot, Kacper Kowalczyk, Kacper Zalewski, Michał Zalewski, Dawid Domarecki, Wojciech Jonczak, Szymon Kaczyńśki, Paweł Pyra.

Emil i Karol górą
Dwóch dobrze znanych zawodników cieszyło się z awansu ekipy z Karczewa.
To Emil Anusiewicz oraz Karol Kopeć. Pierwszy z nich wcześniej był bramkarzem Zdrowia Garwolin, zaś drugi grającym trenerem.

MP