Zmarł mały Oliwier – Chłopiec nie doczekał przeszczepu serca

Dziś rano zmarł Oliwier Staniszewski. Oluś powiększył grono aniołków. Łączymy się w bólu z rodziną dzielnego wojownika, który tak bardzo chciał mieć nowe, zdrowe serduszko. Chłopiec miał 6 lat.

Tego radosnego, pełnego chęci życia chłopca z Gocławia (gm. Pilawa) poznała cała Polska po materiale telewizji TVN (kliknij tutaj) i publikacjach w licznych mediach. Oliwier Staniszewski od urodzenia zmagał się z licznymi schorzeniami. Cierpiał na zespół Bartha, kardiomiopatię i przewlekłą niewydolność krążenia. Na początku wystarczały leki. Niestety, stan chłopca pogarszał się. Od 3 października 2017 roku 36-letnia Agnieszka Staniszewska wraz z synkiem mieszkała w szpitalu. Tu spędzali także święta. Nawet Oliwier mówił o Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, że jest jego domem. Chłopiec, który miał uszkodzone serce, żył dzięki pompie, która tłoczyła dla niego krew. Ten dzielny wojownik bardzo chciał mieć nowe, zdrowe serduszko.

W Polsce brakuje dawców organów – "Najczęściej jest już za późno"

W materiale stacji TVN, lekarze z CZD w Warszawie zwracali uwagę na to, że w Polsce stale brakuje dawców organów. Mama Oliwiera w rozmowie z nami w 2018 roku przyznawała, że znalezienie dawcy dla jej synka było tym trudniejsze, że chłopiec miał rzadką grupę krwi – 0 Rh-. Kobieta miała też świadomość tego, że oddanie organów dziecka wiąże się dla rodziny, która je traci z ogromnym dramatem. – Często słyszałam od rodziców, że niektórzy nie godzą się na oddanie organów. Dopiero później dociera do nich, że mogli uratować komuś życie. Wtedy jednak najczęściej jest już za późno – mówiła wówczas Agnieszka Staniszewska, która apelowała  o pomoc w uratowaniu jej dziecka.

Z końcem stycznia tego roku chłopiec trafił do szpitala w Zabrzu. Jego mama miała nadzieję, że stamtąd już wrócą do domu. Niestety, chłopiec dostał udaru krwotocznego mózgu. Po operacji, która odbyła się w Katowicach chłopiec w stanie śpiączki farmakologicznej został przewieziony do szpitala w Zabrzu, gdzie dziś rano zmarł. We wrześniu tego roku skończyłby 7 lat. 

Uroczystości pogrzebowe najprawdopodobniej odbędą się w środę 15 kwietnia. 

Mama chłopca pisała o codziennej walce o życie dziecka w mediach społecznościowych: Oliwier i jego walka o nowe serduszko. 

ur
Zdj, arch. pryw. rodziców Oliwiera