Reklama

Żywa i ruchoma szopka w Górkach – zachwyca małych i dużych (Video)

Są wyjątkowe i przyciągają mieszkańców nie tylko powiatu garwolińskiego, ale i dalszych okolic. Co roku w Górkach powstają dwie szopki – żywa na placu fatimskim i ruchoma w kościele. Co w nich znajdziemy oprócz tradycyjnego żłóbka z Jezusem w otoczeniu pastuszków, królów i Świętej Rodziny?

Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Górkach koło Garwolina prowadzone jest przez Zgromadzenie Świętego Michała Archanioła (CSMA). To tutaj, co roku, w okresie świątecznym, ściągają tłumy, aby podziwiać niezwykłe szopki – żywą na placu fatimskim i ruchomą w kościele.

 

Nie ma takich w okolicy

– Początki tradycji żywej szopki ze zwierzętami sięgają 2013 roku. Wówczas konstrukcję szopki wykonali w czynie społecznym mężczyźni z miejscowości Górki. Większe zwięrzęta, czyli kucyki, lamy, osiołki, owce, w większości pożyczał pan Jan Mucha z Rudy Talubskiej, który ma tzw. „Zwierzątkowo”. Mniejsze zwierzątka, czyli gęsi, kaczki, kury czy króliki pożyczają do szopki okoliczni gospodarze – mówi ks. Czesław Knebel CSMA, proboszcz Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Górkach.

Żywą szopkę można oglądać w Górkach co roku w okresie świątecznym. Nie zobaczymy jej jednak codziennie. – Wiele zależy od pogody. Każdego roku jednak staramy się, żeby była na pasterce i w pierwszy i drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Była w Nowy Rok, a jeśli pogoda się nie zmieni będzie ją jeszcze można zobaczyć w święto Trzech Króli i w niedzielę 7 stycznia – dodaje proboszcz.

Aktualne warunki pogodowe są niestraszne zwierzątkom czuwającym przy żłóbku. Gdy pada deszcz lub nieco się ochładza chroni je rozstawiony przy szopce namiot.

 

Rok po pojawieniu się na placu fatimskim żywej szopki, w kościele zagościła szopka ruchoma. Figury, które w niej się znajdują wykonuje Marek Kozioł z miejscowości Skołyszyn koło Jasła. Mężczyzna, który na co dzień pracuje jako elektryk, a dodatkowo jest „złotą rączką”, wykonał ruchome figury na prośbę proboszcza, którego prywatnie jest szwagrem. Szopka, która co raz wzbogaca się o nowe figury, stanowi bardzo ciekawą atrakcję szczególnie dla dzieci, które nie mogą pamiętać prac, wykonywanych przez postacie z szopki. – Są to proste, wiejskie postaci z dawnej epoki, które między innymi tną piłą drewno, tną sieczkę, mlą na żarnach zboże, a pani robi masło. Najczęściej to babcie i dziadkowie wyjaśniają dzieciom, co widzą w szopce – zaznacza ks. Knebel, który dodaje, że ruchomą szopkę w kościele w Górkach można oglądać do 2 lutego.

 

– Obie szopki to atrakcja, która ściąga ludzi z okolicy. Nie tylko z Garwolina czy Łaskarzewa, ale i z Warszawy przyjeżdżają i oglądają zwierzątka oraz szopkę ruchomą. W jednej i w drugiej, zawsze w centrum jest Pan Jezus i żłóbek – podkreśla duchowny, który zaprasza wszystkich do Górek.

 

ur

Fot. gorki.michalici.pl, fot. i video: eGarwolin

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2018-01-05 23:08:57

    ŻYWA JAK TO ŻYWA ale jakby ruchomą wzbogacić np o gospodarza na gospodyni pod pierzynką i w ruchu ...to dopiero byly by pielgrzymki oglądać .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama
Reklama
Wróć do