
Na zakończenie sezonu Wilga Garwolin przegrała u siebie z żegnającym się z IV ligą Naprzodem Skórzec 1:2. Drużyna spod Siedlec sześć z piętnastu zdobytych punktów, zainkasowała w meczach z GKS-em.
Przed meczem wszystko było już jasne. Bez względu na wynik było pewne, że Wilga zakończy rozgrywki na dwunastym miejscu, a Naprzód Skórzec na piętnastym, oznaczającym spadek do ligi okręgowej.
Pierwsi dogodną okazję do strzelenia gola mieli goście. Znakomicie w bramce GKS-u spisał się Maciej Lis, który wyszedł zwycięsko z pojedynku z Karolem Kruszewskim. W 11. minucie fantastyczną paradą popisał się golkiper Naprzodu. Paweł Krawczyk sparował na rzut rożny mocne uderzenie z dystansu Karola Zawadki. Chwilę potem ponownie stanął na wysokości zadania. Obronił strzał Marka Górskiego i dobitkę Sebastiana Papiernika.
W 30. minucie przyjezdni niespodziewanie wyszli na prowadzenie. Michał Kruszewski zagrał do wbiegającego w pole karne Karola Chojeckiego, a ten posłał piłkę do siatki. Przed przerwą do wyrównania mogli doprowadzić: Sebastian Papiernik i Paweł Pyra.
31 punktów w 30 spotkaniach
Garwolinianie przyspali na początku drugiej połowy, na ich szczęście znakomitej sytuacji nie wykorzystał Michał Kruszewski.
W 60. minucie Tomasz Kacprzak sfaulował w polu karnym Sebastiana Papiernika. Jedenastkę skutecznie wyegzekwował sam poszkodowany. Dwanaście minut później w znakomitej sytuacji znalazł się Mikołaj Gola. Napastnik Wilgi minął bramkarza, ale za bardzo się "wygonił" i ostatecznie uderzył tuż obok bramki.
W 88. minucie goście ponownie zaskoczyli defensywę GKS-u. Długie podanie dotarło do Michała Kruszewskiego, który przechylił szalę zwycięstwa na stronę Naprzodu.
Tą porażką Wilga zakończyła sezon 2017/2018. W 30. spotkaniach zdobyła zaledwie 31 punktów, w tym dziesięć na wiosnę.
- Na więcej punktów w chwili obecnej nas nie stać. Myślę, że jest to aż dziesięć, bo zdobyliśmy punkty z Pilicą, Bronią i Mazurem, które były bardzo wysoko w tabeli. Jakie przygotowania taka później jest cała runda. Trenowaliśmy w 6-8 zawodników. Konsekwencją tego jest to, że trzeba przyjąć porażkę od drużyny, która spada z ligi - podsumowuje Sergiusz Wiechowski.
Wilga Garwolin - Naprzód Skorzec 1:2 (0:1)
Bramki: S.Papiernik 60' (k) - Chojecki 30', Kruszewski 88'
Wilga: Lis - D.Papiernik (46’ Kisiel), Karol Zawadka, Rękawek, Pyra (78' Szwed), S,Papiernik (70' Migas), Zabiegałowski (46’ Świder), Macioszek (46’ Gola), Kwiatkowski, Kamil Zawadka (70' ), Górski
(ŁS)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Powinien zarząd coś z tym zrobić. Z sezonu na sezon coraz gorzej. Jakieś wnioski powinny być wyciągnięte. Pieniądze idą po części w błoto i to nie małe tym bardziej że ktoś jeszcze dodatkowo dokłada. Wina może trenera albo słabych piłkarzy? Uważam że teraz jest moment aby podjąć jakieś ważne decyzję, ponieważ przyszłym sezonie Wilga spadnie. Trener powinien być z młodego pokolenia który ma ambicje i wie na kogo postawić i co trzeba zrobić aby było dobrze