200 procent kobiecości

Dwie kobiety, dwa temperamenty, dwie barwy głosu – solo i w duecie. Wczoraj z musicalowym repertuarem w domu kultury wystąpiły Aurelia Luśnia-Stankiewicz i Anna Ozner.

- Śpiewamy tylko to, co kochamy. Taką mamy dewizę – powiedziała na powitanie Anna Ozner, wyjaśniając subiektywny wybór piosenek musicalowych.

Ozner rozpoczęła koncert utworem „Aquarius” z musicalu Hair. Chwilę później na scenie pojawiła się Aurelia Luśnia z piosenką „Popular” z musicalu Wicked. Następny był utwór „I still believe” (Miss Saigon) zaśpiewany w duecie przez obie artystki. Publiczność usłyszała jeszcze m.in. „Easy to be hurt” (Hair), „Makiawel” (Koty), „Think of me” (Upiór w operze) oraz „In his eyes” (Jekyll & Hyde). Wykonana w duecie pieśń „La Haine” z francuskiego musicalu Romeo i Julia była chyba jednym z najlepszych utworów wieczoru.

Bis, bis, bis!

Aurelia Luśnia królowała na scenie podczas autorskiego wykonania piosenki „The girl in 4G”, do której polski tekst napisał mąż artystki Paweł Stankiewicz. Anna Ozner zachwyciła słuchaczy, śpiewając „I love You I do” (Dreamgirls).

Koncertu „200% kobiecości, czyli piękniejsza strona musicalu” słuchała prawie pełna widownia. Na scenie panowały żywiołowość i pozytywna energia. Dwie śpiewające kobiety doskonale bawiły publiczność. Na finał zaśpiewały „Take me to Haven” z musicalu Sister Act; utwór, który przyniósł im w tym roku Grand Prix Europejskiego Festiwalu Duetów Musicalowych i Operetkowych. Nie obyło się bez bisów.

Aurelia Luśnia-Stankiewicz i Anna Ozner rozpoczęły współpracę dwa i pół roku temu od wspólnego wokalnego występu na konkursie w Poznaniu. – Od tego czasu marzyłyśmy o wspólnym koncercie z zespołem. To jest pierwszy taki koncert – wyznała Aurelia Luśnia. Mamy nadzieję, że nie ostatni.

Artystkom towarzyszył zespół w składzie: Paweł Stankiewicz – gitara, Paweł Bomert – gitara basowa, Sławomir Kazulak – perkusja, Piotr Banaszek – instrumenty klawiszowe.

(ma, fot. atoevent) 2011-11-25 19:09:10