
Koniec z horrorem w jednym z domów w gminie Górzno. Policyjna interwencja zakończyła się zatrzymaniem 34-letniego mężczyzny, który od dłuższego czasu terroryzował swoją rodzinę. Mężczyzna zaatakował też policjantów.
Był czwartek, 25 lipca, krótko przed godziną 21:00, gdy policjanci z Garwolina zostali wezwani do interwencji w jednym z domów na terenie gminy Górzno. Zgłoszenie dotyczyło agresywnego 34-latka, który pod wpływem alkoholu siał postrach wśród domowników. Na miejscu potwierdzono, że mężczyzna awanturował się, był pobudzony, niszczył domowe sprzęty i groził bliskim.
Gdy funkcjonariusze podjęli próbę uspokojenia sytuacji, 34-latek całą swoją agresję skierował na nich. W tej sytuacji najważniejsze dla policjantów było zapewnienie bezpieczeństwa osobom postronnym. - Działając w warunkach zagrożenia, policjanci priorytetowo traktowali ochronę domowników. Podjęli czynności mające na celu natychmiastowe zneutralizowanie ryzyka, obezwładnili agresora i przewieźli go do policyjnego aresztu - relacjonuje podkom. Małgorzata Pychner, oficer prasowy KPP w Garwolinie.
Jak wynika z dotychczasowych ustaleń śledczych, zatrzymany od dłuższego czasu nadużywał alkoholu, wszczynał domowe awantury oraz regularnie stosował przemoc fizyczną i psychiczną wobec swojego ojca i brata. Co więcej, usłyszał zarzuty znieważenia funkcjonariuszy, naruszenia ich nietykalności oraz wpływania groźbą na wykonywane przez nich czynności służbowe. Okazało się, że nie był to jego pierwszy konflikt z prawem – mężczyzna był już w przeszłości karany za podobne przestępstwa.
Mając na względzie bezpieczeństwo pokrzywdzonych, zarówno policjanci, jak i prokurator, wystąpili do sądu z wnioskiem o zastosowanie izolacyjnego środka zapobiegawczego. Sąd przychylił się do wniosku i zdecydował o trzymiesięcznym tymczasowym aresztowaniu dla podejrzanego.
- Policja przypomina, że każda sytuacja zagrożenia życia lub zdrowia domowników będzie traktowana z najwyższym priorytetem, a osoby dopuszczające się przemocy domowej poniosą konsekwencje prawne - podkreśla podkom. Małgorzata Pychner.
JS
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie