Bajka zawsze kończy się dobrze

Wczoraj na scenie CSiK wystąpiło siedem wyjątkowych zespołów teatralnych, które przeniosły publiczność w świat baśni i bajek. Każdy spektakl niósł przesłanie, każdy miał optymistyczne zakończenie. – Wszyscy dzisiaj byliście najlepsi – podsumował starosta Marek Chciałowski.

W IV Powiatowym Przeglądzie Małych Form Teatralnych Szkół i Placówek Oświatowych Specjalnych wzięło udział siedem grup. Wszystkie dołożyły ogromnych starań, aby ich występ wypadł jak najlepiej. W baśniowy klimat wprowadzały kolorowe dekoracje zmieniające się po każdym spektaklu, jak w prawdziwym teatrze. Kostiumy aktorów także sprawiały wrażenie, jakby wyjęte zostały prosto z przepastnej teatralnej garderoby.

Spektakle z morałem

Przegląd otworzył spektakl „Jaś i Małgosia” w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół Specjalnych nr 2 z Garwolina. Dwoje dzieci bawiących się w lesie napotkało Piernikową Chatkę, która bardzo im posmakowała. Na gorącym uczynku objadania się słodyczami przyłapała ich Piernikowa Babka, która kazała dzieciom odpracować niecny występek.

Podopieczni Warsztatów Terapii Zajęciowej z Miętnego pokazali spektakl „Śpiąca Królewna”, w którym uśpiona przez złą wróżkę księżniczka została obudzona miłością księcia.

Zespół „Dzieciaki z klasą” z Zespołu Szkół Specjalnych i Pogotowia Opiekuńczego w Izdebnie zabrał widzów w rozśpiewaną podróż lokomotywą do Tuwimowa. Aktorzy z Izdebna przypomnieli najbardziej znane bajki poety. Na scenie pojawił się Grześ niosący worek piasku przez wieś, dwa Michały, Gabryś-głuptasek, Murzynek Bambo prosto z Afryki i Pan Hilary szukający swoich okularów. Na koniec sam Julian Tuwim zaapelował do dzieci, aby nie były jak świnki i myły się codziennie.

Żyli długo i szczęśliwie…

Dużo radości sprawił widzom „Kopciuszek na wesoło” w wykonaniu zespołu „Letniacy” z Warsztatów Terapii Zajęciowej w Żelechowie. Urządzony na zamku casting na żonę księcia bawił do łez. Dużą zaletą przedstawienia były uwspółcześnione dialogi.

Ciekawe i niezwykle barwne było także przedstawienie „Król Maciuś I, sen ucznia” przygotowane przez dzieci ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Przyłęku. „Przyłęczaki” pokazały krainę, w której dobro dziecka jest najwyższym priorytetem. W spektaklu razem z dziećmi wystąpili także ich opiekunowie.

Grupa „Baczkowiaczek” wystawiła „Calineczkę”, pokazując smutne koleje losu, jakie musiała przejść malutka dziewczynka, by wreszcie odnaleźć szczęście w krainie elfów. Ostatnim spektaklem był prezentowany już w ramach przeglądu PaT „Chłopiec, którego zwano Pinokio”, przygotowany przez grupę teatralną „Koszałki” ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Trzciance. W tej wersji popularnej opowieści głównemu bohaterowi, który nie słuchał rad starszych i dobrej wróżki, wyrosły ośle uszy.

- Wszystkie spektakle były przecudowne, pouczające, śmieszne, czasami wzruszające – podsumowała Ewa Michalec, doradca metodyczny Powiatowego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli, który po raz kolejny umożliwił wychowankom placówek specjalnych zaprezentowanie się na scenie. – Wy dzisiaj wszyscy byliście najlepsi, wszyscy zasłużyliście na najwyższe miejsce na podium – gratulował starosta Marek Chciałowski.

Wszyscy uczestnicy przeglądu otrzymali dyplomy, pamiątkowe statuetki i słodkie upominki ufundowane przez starostę. Podziękowano również opiekunom wszystkich grup.

(ma) 2012-05-25 10:10:36