Potrzeba maseczek, rękawiczek i płynów – Pomóc może każdy!

Zgłaszają się osoby prywatne i firmy. Maseczki szyją rękodzielnicy i panie z kół gospodyń wiejskich. Każda dostawa w naszym szpitalu przyjmowana jest z radością! Możesz dołączyć do ekipy, która szyje maseczki, przekazać materiał, rękawiczki lub płyn do dezynfekcji albo weprzeć zrzutkę na walkę z koronawirusem! Pomóc może każdy!

W obliczu pandemii koronawirusa potrafimy sobie pomagać! Gdy lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni i pozostały personel szpitala i karetek, staje na pierwszym froncie walki z SARS-CoV-2, z pomocą przychodzą im ci, którzy wiedzą, że to od ich zdrowia i bezpieczeństwa zależy nasze bezpieczeństwo! W sytuacji, gdy w SPZOZ w Garwolinie, podobnie jak w wielu innych placówkach w kraju, może niebawem zabraknąć maseczek ochronnych, rękawiczek jednorazowych i płynów do dezynfekcji, których zużycie rośnie już teraz mimo niestwierdzonych zachorowań na naszym terenie, do pomocy garnie się coraz więcej osób, które informowały redakcję eGarwolin o potrzebach zgłaszanych przez placówkę.

Sprostowanie: Jak zapewnia dyrektor SPZOZ Krzysztof Żochowski, w szpitalu i pogotowiu w Garwolinie na chwilę obecną nie ma braków maseczek, rękawiczek i płynów do dezynfekcji. – Na tę chwilę z grubsza wszystko mamy z pewną, niewielką górką, natomiast kompletnie nie wiemy, w którą stronę pójdzie sytuacja i jak będzie można dalsze dostawy pozyskiwać. Pierwszy raz z taką sytuacją mamy do czynienia – przyznaje dyrektor SPZOZ w Garwolinie Krzysztof Żochowski. – Wystarczy, że u nas pojawi się pierwszy pacjent z koronawirusem i zużycie wszystkiego ruszy z turbodoładowaniem – dodaje dyrektor Żochowski, który zaznacza, że placówka przyjmuje maseczki, płyny i rękawiczki z wdzięcznością, ponieważ lepiej, żeby był zapas, niż gdyby miało tego zabraknąć. 

Szyją maseczki i ubrania 

– Zostańmy w domu, pomagajmy! W zaistniałej sytuacji zebrała się grupa chętnych osób do szycia maseczek do szpitala w Garwolinie. Zapraszam do dołączenia do akcji. Nie każdy potrafi szyć, dlatego szukamy ludzi dobrej woli, którzy wesprą nas zakupem materiałów lub zakupią opakowania rękawiczek jednorazowych do szpitala – napisała w mediach społecznościowych Magdalena Paula Zawadzka, założycielka społeczności Zakręcone Szpilki. Kobiety w różnym wieku, które do tej pory spełniały się w różnych formach rękodzieła, zabrały się za szycie tak potrzebnych maseczek ochronnych. Do nich dołączają osoby prywatne i panie z kół gospodyń wiejskich. Cztery krawcowe podjęły się także uszycia ubrań ochronnych dla personelu. 

Pomagają także firmy

Wsparciem dla szpitala służą także lokalne firmy. Wczoraj, pogotowie ratunkowe otrzymało maseczki oraz płyny do dezynfekcji z Denta Medica  w Łaskarzewie. Właściciel kliniki stomatologicznej Paweł Trzaskowski, który odwiedził załogę ratownictwa medycznego, poinformował, że Denta Medica wstrzymała przyjmowanie pacjentów, a magazyny sprzętowe postanowił przekazać instytucjom, które pracują na pełnych obrotach, tak jak pogotowie ratunkowe w Garwolinie. Każda taka dostawa jest przyjmowana w SPZOZ z ogromną radością. – Apelujemy do wszystkich, którzy posiadają zbędny sprzęt, aby przekazali go do ratowników, pielęgniarek, lekarzy itd. Oni  i my potrzebujemy go, by chronić siebie i być w pełnej gotowości dla osób potrzebujących – apeluje ratownik Łukasz Świesiulski. W gronie lokalnych firm, które chcą wesprzeć personel szpitala i pogotowia jest także firma Ochnik, z którą trwają rozmowy o szyciu maseczek ochronnych.

Jeden punkt: epaka Garwolin

Aby skoordynować przekazywanie pomocy dla SPZOZ w Garwolinie i nie dezorganizować pracy personelu, punkt zbiórki maseczek, określonego wymaganiami materiału, rękawiczek i płynów do dezynfekcji utworzone w punkcie epaka.pl Garwolin przy ul. Kościuszki 43/2 (Plac Poczty Głównej). Punkt jest otwarty od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00-17.00. 

Zrzutka na materiał

Walkę z koronawirusem i osoby, które mierzą się z zagrożeniem w służbie zdrowia możemy także wesprzeć, dokonując wpłaty na platformie Zrzutka.pl – kliknij tutaj. Zebrane środki zostaną przeznaczone na zakup materiałów do szycia masek.

Personel SPZOZ w Garwolinie może liczyć także na posiłki. Lokalne firmy gastronomiczne chętnie i nieodpłatnie dokarmiają naszych lekarzy, pielęgniarki i zespoły ratownictwa medycznego.

Polacy najbardziej sprawdzają się w sytuacjach trudnych

Dyrektor SPZOZ w Garwolinie Krzysztof Żochowski przyznaje, że wszyscy w placówce reagują na takie gesty z wdzięcznością. – Są to odruchy ludzkiego serca i poczucie, że jesteśmy razem. To jest ważny wymiar tej przykrej sytuacji, w której się znaleźliśmy, że ludzie sobie nawzajem pomagają i to jeszcze raz podkreślam, że jeśli przyjmiemy za słuszne założenie, że narody mają swój charakter, to należy przyznać rację tym, którzy mówią, że Polacy najbardziej sprawdzają się w sytuacjach trudnych, takich jak w tej chwili i to są właśnie tego przykłady – mówi Krzysztof Żochowski.

ur
zdj. Łukasz Świesiulski, Zakręcone Szpilki, arch. eG, Pixabay