
Sławomir A., poszukiwany przez polski wymiar sprawiedliwości za przestępstwa o charakterze seksualnym, został zatrzymany na Wyspie Man. Mężczyzna, który od sześciu lat nie jest już duchownym, nie wyraził zgody na ekstradycję.
Sławomir A., który święcenia kapłańskie przyjął w 1994 roku, pełnił posługę wikariusza w Żelechowie od 1 lipca 1999 do 6 lipca 2001 roku. Później pracował m.in. w Łosicach i w katedrze siedleckiej. Angażował się w służbę młodzieżową organizując różne wydarzenia religijne. W Internecie znaleźć można informacje o jego działalności.
Jak podaje portal Onet, Prokuratura Okręgowa w Siedlcach rozpoczęła śledztwo w sprawie A. w lutym 2022 r. Były ksiądz był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania oraz czerwoną notą Interpolu. Według doniesień portalu Isle of Man Today, Sławomir A. miał opuścić Polskę w 2023 r. po wezwaniu przez prokuraturę i od tamtej pory ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości.
Mężczyzna został aresztowany 16 czerwca na Wyspie Man. Zatrzymanie było wynikiem współpracy brytyjskiej National Crime Agency, Metropolitan Police oraz lokalnej policji. W chwili zatrzymania Sławomir A. pracował w restauracji w stolicy wyspy, Douglas.
Już następnego dnia, 17 czerwca, Sławomir A. stanął przed sądem w Londynie i odmówił zgody na ekstradycję. Jego decyzja oznacza, że sprawę czeka teraz pełne postępowanie sądowe, które może potrwać wiele miesięcy. Mężczyzna pozostaje w areszcie. Decyzja o ekstradycji zależy od brytyjskiego sądu, który oceni zarzuty pod kątem prawa brytyjskiego i przepisów o prawach człowieka.
Zarzuty wobec Sławomira A. są bardzo poważne. Jak podaje portal Onet, śledztwo dotyczy 25 domniemanych przestępstw seksualnych wobec pięciu dziewczynek, do których miało dochodzić w latach 2006-2015. Dotyczą one m.in. molestowania nieletnich oraz stosowania przemocy, gróźb lub podstępu w celu zmuszenia ofiar do poddania się czynnościom seksualnym.
Wiadomo również, że Sławomir A. nie pełnił żadnych funkcji kościelnych na Wyspie Man, co potwierdziła podległa jej jurysdykcyjnie Archidiecezja Liverpoolu.
W sprawie głos zabrała Diecezja Siedlecka. Rzecznik prasowy, ks. dr Paweł Bielecki, w rozmowie z nami podkreśla, że Sławomir A. od sześciu lat nie jest już księdzem - Został wydalony ze stanu duchownego dekretem biskupa, przyjętym przez Sławomira A. Od tego momentu jest osobą świecką - informuje.
W związku z doniesieniami medialnymi rzecznik wydał też komunikat, w którym szerzej odnosi się do sprawy. - W związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej informacjami dotyczącymi aresztowania Sławomira A. i stawianymi mu zarzutami popełnienia przestępstw seksualnych wobec osób małoletnich w okresie jego pracy duszpasterskiej w Diecezji Siedleckiej, wyrażamy ubolewanie za zaistniałą sytuację i przepraszamy wszystkie skrzywdzone osoby - podkreśla kapłan.
Jednocześnie ks. Bielecki zaznaczył, że wydalenie ze stanu duchownego nie było spowodowane zarzutami, o których obecnie informują media, ponieważ te nie zostały wcześniej zgłoszone do władz diecezjalnych. - Od czasu usunięcia Sławomira A. ze stanu duchownego Kuria Diecezjalna nie miała z nim żadnego kontaktu - podsumowuje rzecznik.
Policja poszukiwała Sławomira A. na podstawie: art. 199 §2 kodeksu karnego - Popełnienie czynu określonego w art. 199 §1 na szkodę małoletniego, art. 200 §1 - Obcowanie płciowe z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszczanie się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadzanie jej do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania oraz art. 197 §2 - Doprowadzanie innej osoby przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem do poddania się innej czynności seksualnej albo wykonania takiej czynności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie