Dyrektor z Garwolina w Pałacu Prezydenckim: „To skandaliczny pomysł!”. Krzysztof Żochowski na konferencji u Karola Nawrockiego [WIDEO]

– Nie chciałbym, żeby w Polsce były białe plamy – mówił w Pałacu Prezydenckim dyrektor Krzysztof Żochowski. Szef garwolińskiego szpitala wystąpił w Warszawie jako głos „Polski powiatowej”. Podczas debaty zwołanej przez Prezydenta RP nie gryzł się w język. Padły ostre słowa o nierównym traktowaniu mniejszych miast i „zbrodniczych pomysłach” zmuszania kobiet do rodzenia na SOR-ach.

W piątek, 5 grudnia, oczy medycznej Polski zwrócone były na Warszawę. Z inicjatywy Prezydenta Karola Nawrockiego odbył się szczyt „Na ratunek ochronie zdrowia”. Wśród ekspertów, polityków i lekarzy, głos zabrał też Krzysztof Żochowski – dyrektor SP ZOZ w Garwolinie i wiceprezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych. Nie pojechał tam jednak, by chwalić system, ale by walczyć o przetrwanie placówek takich jak ta w Garwolinie.

Dyrektor Żochowski w swoim wystąpieniu podkreślił, że reprezentuje te części kraju, które są daleko od warszawskich salonów, ale gdzie ludzie mają takie samo prawo do bezpieczeństwa.

– Chciałbym, żeby mój głos był potraktowany jako głos tych, którzy nie mieszkają w tak pięknym miejscu, w którym się w tej chwili znajdujemy, w Warszawie, ale w równie pięknych miejscach w Polsce prowincjonalnej – zaczął dyrektor garwolińskiego ZOZ-u. – Chcielibyśmy czuć się bezpiecznie (...), aby nasi pacjenci mieli zapewniony dostęp do świadczeń na porównywalnym poziomie jak mieszkańcy metropolii.

Największe emocje wzbudził fragment dotyczący planów centralizacji i likwidacji oddziałów, w tym porodówek. W przestrzeni publicznej pojawiają się pomysły, by w ramach oszczędności zamykać mniejsze oddziały ginekologiczno-położnicze. Dyrektor Żochowski nazwał rzeczy po imieniu, punktując absurdalne koncepcje, by nagłe porody obsługiwały Szpitalne Oddziały Ratunkowe.

– Pojawił się w tej chwili taki skandaliczny pomysł ministerialny, to jest zbrodnicza działalność tego ministerstwa (...), ażeby kobiety rodziły na SOR-ach. To jest cofnięcie cywilizacyjne naszego kraju o kilkadziesiąt lat – grzmiał dyrektor z Garwolina.

Żochowski przytoczył dramatyczny, ale życiowy przykład ze swojego podwórka, udowadniając, dlaczego szpital w powiecie jest niezbędny: – Nawet do mojego „szpitalika” co jakiś czas przyjeżdża Pani z odklejącym się łożyskiem i gdyby tego szpitala nie było, to pewnie jej dziecko by zginęło, a nie wiem co z tą Panią.

Wystąpienie Krzysztofa Żochowskiego na konferencji w Pałacu Prezydenckim (źródło: Prezydent RP YouTube)

Podczas szczytu poruszono też temat pieniędzy. Dyrektor SP ZOZ wskazał na jawną niesprawiedliwość systemu. Wyjaśnił, dlaczego szpitale powiatowe toną w długach, podczas gdy inne placówki „mrożą miliony na kontach”.

Problem leży w wycenie. Podstawowe oddziały, na których opiera się bezpieczeństwo mieszkańców powiatu garwolińskiego – jak interna, chirurgia ogólna czy ginekologia – są niedofinansowane.

– Co by nie zrobił, jeżeli ograniczy się do świadczeń w tym zakresie, będzie musiał do tego dokładać – tłumaczył Żochowski. Zaznaczył, że w tym samym czasie wysoko wyceniane procedury (np. kardiologiczne czy neurochirurgiczne) pozwalają wybranym podmiotom zarabiać krocie i „pokazywać tym nieudacznikom z powiatów, jak pięknie można na medycynie zarabiać”.

– Mamy takie marzenie, żeby nasza ukochana ojczyzna w końcu zaczęła podchodzić do systemu opieki zdrowotnej uczciwie – apelował.

Gospodarz spotkania, Prezydent Karol Nawrocki, przyznał rację medykom. Wskazał, że dziura w finansowaniu zdrowia wynosi 14 miliardów złotych w tym roku, a w przyszłym może sięgnąć 23 miliardów.

– Nasze dzisiejsze spotkanie ma charakter ratunkowy – podkreślił Prezydent, dodając, że nie można pozwolić na zamykanie oddziałów i odwoływanie operacji onkologicznych z braku środków.

Szczyt nie przyniósł gotowego planu reform, ale zainicjował dialog i podkreślił pilność działań. Eksperci szacują, że bez dodatkowych środków NFZ nadal będzie miał deficyt.

fot. Prezydent RP YouTube - screen