Dziękowali za trud i serce

– Życzę pani tyle szczęścia, ile jest pestek w ogromnej dyni. A ja życzę, ile ziaren w słoneczniku, czyli bez liku – wczoraj uczniowie Szkoły Podstawowej imienia Marii Konopnickiej w Łąkach dziękowali swoim nauczycielom za codzienną pracę i trud wkładany w ich edukację i wychowanie. Bo szkoła jest dla nich jak drugi dom.

W samo południe dzieci z klas III-VI wystąpiły przed gronem pedagogicznym szkoły i jej pracownikami. Ciekawy montaż słowno-muzyczny w wykonaniu małych artystów zachwycił zebraną w sali gimnastycznej publiczność. W kameralnej atmosferze uczniowie i uczennice podstawówki w Łąkach podziękowali swoim nauczycielom za pomoc w poznawaniu lądów i planet, tajemnic świata oraz przepraszali za piski i rozrabianie podczas przerw i dokazywanie w czasie lekcji. Dzieci, deklamując wierszyki i śpiewając piosenki, zapewniały swoich nauczycieli, że ich szczerze kochają, a szkoła jest dla nich drugim domem.

Za pracę i serce

Dzieciaki rozbawiły publiczność zabawną scenką „Pani na opak” oraz muzycznym opowiadaniem o lekcjach, w którym odpowiedzią na pytanie o postępy z matematyki była piosenka „Mniej niż zero”. Mali artyści podkreślali, że doceniają pracę nauczycieli, którzy nierzadko w nocy sprawdzają ich zeszyty i wkładają wiele serca w ich wychowywanie. Dzieci pracowały pod kierunkiem nauczycielek: Moniki Błażejczyk i Kingi Katany. Wsparciem służyła również Marzena Makulec.

Szkoła może być wszystkim

W uroczystości uczestniczyły nauczycielki emerytki, które jeszcze kilka lat temu uczyły w szkole w Łąkach. – Bardzo dziękujemy za zaproszenie. Kiedyś szkoła była dla nas wszystkim. To dla nas bardzo ważne, że dziś możemy tu być – mówiła w imieniu swoim i koleżanek Krystyna Kałaska. Za przygotowanie części artystycznej dziękowała dyrektor placówki Maria Owczarczyk. Na koniec uroczystego spotkania dzieci wręczyły nauczycielkom oraz pracownikom szkoły kwiaty. Była to także okazja do wyróżnienia uczennicy, która napisała najładniejszy „List do nauczycieli”.

(ur) 2012-10-16 07:13:15