
Po morderczej walce, na trasie w deszczu i błocie, w Korbielowie, zawodnicy Victusa Rębków pewnie zwyciężyli i obronili tytuły Mistrzów Polski: Łukasz Świesiulski – PSP, a Marcin Gałązka – OSP.
Plan zrealizowany w 100% – takim założeniem Łukasz Świesiulski i Marcin Gałązka udali się 16 lipca do Korbielowa, by dzień później wystartować w biegu górskim i bronić tytuły Mistrzów Polski wywalczonych w zeszłym roku. Taktyka była prosta: pobiec w biegu i obronić pierwsze miejsca. Początkowo, po dotarciu do pensjonatu, zawodnicy nie byli przekonani co do szybkiego biegania górskiego. Wszystko to spowodowane było silnymi opadami deszczu które utrzymywały się od kilku dni w Korbielowie. Wiązało się to z śliską nawierzchnią leśną oraz mokrymi skałami. Organizatorzy skrócili dystans o około 1km ze względów bezpieczeństwa. Start miał miejsce o godzinie 11.00 spod szkoły w Korbielowie i na sam szczyt Pilsko. Na starcie stanęło ponad 300 zawodników, a wśród nich reprezentanci Victusa Rębków.
Po morderczej walce na trasie w deszczu i błocie zawodnicy Victusa pewnie zwyciężyli i obronili tytuły Mistrzów Polski – Łukasz Świesiulski – PSP, Marcin Gałązka – OSP.
Zawodnicy dziękują trenerowi Radkowi Kłeczkowi za profesjonalne przygotowanie do biegu górskiego oraz wójtowi gminy Garwolin i sponsorom: Denta-Medica Łaskarzew, Firmie ZACHEM Globusy Głowala, OSP Rębków oraz Sklep Spożywczo-Przemysłowy u Wielgoszów w Rębkowie.
Inf. i fot.: Victus Rębków/ Zdjęcie główne, od lewej: Marcin Gałązka, Łukasz Świesiulski
(oprac. ur) 2016-07-19 14:19:49
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie