Garwolin: Grając, uczcili rocznicę odzyskania niepodległości

Rozszyfrowywali zapis cyrylicą, odbudowywali łuki garwolińskiego mostu i strojem przenosili się w czasy Józefa Piłsudskiego. Skanowali kody QR oraz dostawali wskazówki przez Snapchata. W piątek 11 listopada harcerze ZHP Hufca „Orłów” w Garwolinie zaprosili chętnych do nieco innego świętowania kolejnej rocznicy odzyskania niepodległości. W dwóch grach wzięło udział 9 patroli, które zmierzyły się z różnymi zadaniami.

Spotkali się w parku przy Pływalni Miejskiej „Garwolanka”. Po zapisach wyruszyli w miasto, aby grając uczcić kolejną rocznicę odzyskania niepodległości.

Z propozycji harcerzy ZHP Hufca „Orłów” w Garwolinie, którzy przygotowali grę miejską "Przyjdź, zagraj, uczcij rocznicę", skorzystało kilkanaście osób w różnym wieku, które stworzyły 9 patroli.

Zawodnicy mieli dwie możliwe ścieżki do wyboru. Pierwsza to współczesna gra miejska - "snapnij miasto", przeznaczona dla młodzieży gimnazjalnej oraz licealnej. Gra odbywała się na terenie całego miasta. Co ważne, jej uczestnicy wykorzystywali technologię skanowanie kodów QR i portalu społecznościowego, jakim jest Snapchat. Za jego pośrednictwem uczestnicy dostawali wskazówki, gdzie mogą znaleźć tabliczki z kodami, czyli zaszyfrowanymi zadaniami. Odpowiedzi wysyłali również drogą internetową przez Snapchat. W grze pod uwagę była także brana kreatywność uczestników.

Drugą formą aktywnego uczczenia Święta Niepodległości była rodzinna gra miejska, która pozwoliła uczestnikom przenieść się w czasy Józefa Piłsudskiego. Drużyny z mapą w ręku odwiedzały wyznaczone punkty, w których otrzymywały różne zadania. Wśród nich znalazło się między innymi: rozszyfrowanie zapisu pieśni patriotycznej cyrylicą, budowa makiety garwolińskiego mostu z łukami, trening w 1. Pułku Strzelców Konnych, walka na śnieżki, strzelanie do tarczy i poszukiwanie śladów dawnych czasów na cmentarzu parafialnym. Wiele radości uczestnikom gry dała możliwość przeniesienia się strojem w czasy Józefa Piłsudskiego. Zręczności oraz umiejętności pracy w grupie wymagało napisanie markerem imienia marszałka. Trudność zadania polegała na tym, że markera nie wolno było wziąć do ręki.

(ur) 2016-11-11 17:00:27