Garwolin: W przetargu zgłosił się tylko Ekolider. Cena odbioru śmieci wzrosła

W przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów, ogłoszonym przez miasto Garwolin, zgłosiła się tylko jedna firma – Ekolider. Oferent zaproponował cenę ponad 9,5 mln zł. Umowa z Ekoliderem na okres 3 lat zostanie podpisana najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu. Wiadomo już, ze w porównaniu z poprzednim przetargiem cena odbioru śmieci wzrosła.

W ogłoszonym na 3 lata przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych z nieruchomości zamieszkałych i niezamieszkałych z terenu miasta Garwolina zgłosił się tylko jeden oferent – firma Ekolider z Lucina. O wynikach przetargu członków miejskiej komisji spraw komunalnych i porządku publicznego w minionym tygodniu poinformowała skarbnik magistratu Katarzyna Nozdryn-Płotnicka.

Wzrost o 25 i 59 procent

– Zaproponowana w przetargu cena to 9 mln 683 tys. 100 zł. Cena za odpady niesegregowane w poprzednim przetargu wynosiła 560 zł za tonę, w tej chwili jest 700 zł za tonę. To jest wzrost o 25 procent. Jeżeli chodzi o odpady segregowane, cena wynosiła 220 zł za tonę, a w tej chwili jest 350 zł i to jest wzrost o 59 procent. Jeżeli rzeczywiście byśmy wywieźli tyle odpadów, co założono w specyfikacji, rocznie byśmy wydali na obsługę tego systemu 3 mln 227 tys. 700 zł. Miesięczna kwota to 268 tys. 975 zł – informowała Katarzyna Nozdryn-Płotnicka.

Pieniędzy będzie brakowało, ale nie wiadomo jeszcze ile

Skarbnik przypomniała radnym, że w ubiegłym roku te kwoty były różne w zależności od ilości wywiezionych odpadów. – Najwyższa kwota wyniosła 249 tys. 380 zł. W tym roku średnio, przeciętnie wychodzi 268 tys. 975 zł. Jeżeli weźmiemy pod uwagę dane historyczne i to, co rzeczywiście było wywiezione, na podstawie tego zrobimy analizę, to wychodzi średnio miesięczna kwota 253 tys. 625 zł – mówiła skarbnik, która podkreśliła, że w obu przypadkach wystąpi niedobór w granicach 60-80 tys. zł miesięcznie. Dokładne określenie brakującej kwoty jest tym bardziej trudne, że już niebawem wejdzie dodatkowa frakcja – odpady biodegradowalne. O konkretnych ilościach odpadów i kwotach będzie można rozmawiać po kilku miesiącach funkcjonowania systemu. Katarzyna Nozdryn-Płotnicka dodała, że jest jeszcze za wcześnie na podejmowanie decyzji o podwyższaniu opłat za odbiór śmieci, ponieważ wiadomo, że będzie brakowało, ale nie wiadomo jeszcze dokładnie ile.

Wywindowane ceny, akcja promująca i wykup pojemników

– Informuję państwa o tym, jaka jest różnica jeżeli chodzi o ceny, jak zostały wywindowane te ceny. Żeby nie daj Boże wykonawca nie dopłacił do tego systemu, to zostało to po prostu w odpowiedni sposób przeliczone – tłumaczyła skarbnik magistratu. Dodała, że bardzo ważne jest to, że odpady biodegradowalne są również odpadami segregowanymi i stawka za nie wyniesie 350 zł, a nie 700 zł. Firma Ekolider zadeklarowała przeprowadzenie minimum 3 akcji promujących selektywną zbiórkę odpadów na terenie miasta: m.in.: w przedszkolach i szkołach oraz przygotowanie ulotek instruktażowych dla mieszkańców, którzy będą zobowiązani do zakupu pojemników na własny koszt. – Jeżeli rzeczywiście uda nam się rozpropagować dobrze gromadzenie tych odpadów biodegradowalnych, to jest szansa, że ilość odpadów odebranych zmieszanych będzie zdecydowanie niższa – zaznaczyła Katarzyna Nozdryn-Płotnicka.

Firmy podzieliły się rynkiem?

Radni dowiedzieli się, że w tej chwili nie ma możliwości negocjowania ceny z firmą Ekolider, ponieważ po rozstrzygnięciu przetargu nie ma miejsca na pertraktacje. Albo przyjmuje się ofertę, albo ją odrzuca. Firma Ekolider tłumaczy wzrost ceny podwyżkami cen składowania odpadów oraz wzrostem opłat środowiskowych.

Radni zastanawiali się, czy funkcjonujące w branży firmy dogadały się między sobą i podzieliły się rynkiem, co spowodowało, że w przetargu zgłosił się tylko jeden oferent.

Umowa między miastem Garwolin i firmą Ekolider zostanie podpisana najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu.

(ur) 2017-01-19 11:47:57

Fot. archiwum eGarwolin.pl