
Mecz w Radomiu miał jednego faworyta – Czarnych Radom. W składzie drużyny znalazł się m.in. Robert Prygiel, były reprezentant Polski, który w poprzednim sezonie występował w grającej w Plus lidze Politechnice Warszawskiej.
W pierwszej partii Wilga grała z Czarnymi jak równy z równym. W końcówce większe doświadczenie zawodników z Radomia wzięło jednak górę i Czarni przechylili szalę zwycięstwa na własną korzyść.
W kolejnych setach GTS przegrał różnicą 8 punktów, co w pełni odzwierciedla przewagę radomskiej drużyny. Gospodarze przeważali przede wszystkim jeśli chodzi o siłę i celność zagrywki. Garwolińscy siatkarze nie potrafili sobie poradzić z dokładnym odbiorem serwisu.
– Byli ekipą lepszą. Przede wszystkim siła ataku i serwisu – mówi trener GTS-u Peing Wilga Garwolin Jakub Sokołowski.
RCS Czarni Radom po spotkaniu z GTS-em plasują się na czele tabeli II ligi i są największym pretendentem do awansu. Wilga rozegrała dopiero pierwsze spotkanie. Pierwsze nie mogło się odbyć, ze względu na to, że garwoliński klub nie otrzymał wówczas licencji na grę.
Czarni Radom - Wilga Garwolin 3:0 (25:22, 25:17, 25:17)
Czarni: Gonciarz, Prygiel, Kocik, Surma, Skwarek, Staniec, Biliński, Górski, Szumielewicz
Wilga: Żyłkowski, Żuber, Szyćko, Grzelecki, Kruk, Hajbowicz, Gałkowski, Rosłaniec, Wilki.
(ŁS) 2011-10-03 13:01:36
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
I czego sie cieszysz
spadek!! hahaha i koneic siatarzuków ped....ików w garwolinie