Reklama

Gwiazdy pokonane

W niedzielnym meczu Champion Wilga pokonał Gwiazdy Telewizji aż 6:2.

 

W poprzednim roku miejscowi ulegli artystom na własnym stadionie 3:2, w tym roku rewanż okazał się bardzo udany.

 

Przed głównym spotkanie rozegrano mecz rocznika 1998 pomiędzy Amurem Wilga a Promnikiem Łaskarzew. Batalia zakończyła się wynikiem 2:2.

 

Po godzinie 15 rozpoczął się mecz dnia, na który przybyło wielu kibiców oraz fanów serialowych gwiazd. Drużyna przyjezdna wystąpiła w eksperymentalnym zestawieniu wzmocnionym zawodnikami miejscowymi. Kapitanowie Rafał Mroczek i Grzegorz Gawryś wyprowadzili zawodników na płytę boiska. Początek spotkania to zdecydowana przewaga drużyny oldbojów, którzy raz po raz zagrażali bramce strzeżonej przez Marcina Sobieskę. W 20. minucie kapitan miejscowych wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony, wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie. Ta bramka motywująco wpłynęła na drużynę „gwiazd” i już dwie minuty później doskonałą sytuację zmarnował Jarosław Jakimowicz.

 

Jak mówi piłkarska prawidłowość – niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Minutę po zmarnowanej sytuacji Jakimowicza Grzegorz Gawryś podwyższył wynik na 2-0, a pięć minut później Mariusz Żak strzelił gola na 3-0 dla gospodarzy. Tuż przed gwizdkiem do szatni w doskonałej sytuacji po raz kolejny znalazł się grający z numerem 69 Jarosław Jakimowicz – tym razem aktor strzelił w obramowanie bramki. W przerwie meczu powiedział żartobliwie, że nie jest łatwo strzelić w poprzeczkę, a jemu się to udało. Podczas 15-minutowego odpoczynku zaszły zmiany w zespole przyjezdnych; za Tomasza Bednarka wszedł Michał Chorosiński – serialowy Leszek z „M jak Miłość”.

 

- Wprawdzie czarno widzę tę drugą połowę, bo mi „treneiro” kazał posiedzieć chwilę. Jednak trzymam za nich kciuki. Mam nadzieję, że Wilga okaże się gościnna – skomentował zmieniany aktor „Klanu”.

 

Druga część spotkania rozpoczęła się podobnie jak pierwsza – grę prowadzili gospodarze, czego efektem była bramka zdobyta przez Roberta Winka. W kolejnych minutach po graczach Wilgi widać było delikatne zmęczenie, które wykorzystali przyjezdni. Bardzo dobrej sytuacji nie wykorzystał Rafał Mroczek, lecz już minutę później po indywidualnej akcji gola zdobył Michał Chorosiński. Kolejna sytuacja dla gwiazd i bramkę zdobywa kapitan – Rafał Mroczek. Goście mieli wielkie nadzieje na kolejne bramki – strzelali kolejno Mroczek z główki oraz Robert Moskwa, ale nie przyniosło to efektu. Na 5-2 dla drużyny Wilgi pięknym strzałem w okienko z 25-metrów podwyższył wynik Piotr Winek. Tuż przed końcowym gwizdkiem wynik na 6:2 ustalił Robert Winek.

 

Podczas meczu młodzieżowa drużyna Wilgi zbierała pieniądze na wakacyjny wyjazd; koszulkę na licytację przeznaczył Jarosław Jakimowicz.

 

Sędzia główny Dariusz Rogala nie miał wiele pracy, nie ukarał żadnego zawodnika kartką. – Grali naprawdę fair play, szanowali się na boisku. Mogę powiedzieć, że zawody toczone były na bardzo dobrym poziomie – skomentował sędzia Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej.

 

Komentarze po meczu:

Michał Chorosiński: - Mecz zdecydowanie pod dyktando gospodarzy, później gdy prowadzili 4:0 troszkę odpuścili, dzięki temu zdobyliśmy dwie bramki. Myślę, że zachowali się gościnnie. Na zero byłoby trochę wstyd, a jak są dwie bramki, to nie jest tak źle. Nie mieliśmy pełnego składu, więc uważam, że osiągnęliśmy niezły wynik. Bramkarz od was był znakomity. Super atmosfera, fajna pogoda, miło było pograć. Spóźniłem się, ponieważ wracałem z planu z Teatru Telewizji. Kibice byli wspaniali, dla takich kibiców chce się grać.

 

Tomasz Kalczyński: - Widać było, że gospodarze byli bardzo dobrze przygotowani do tego meczu. Szczerze mówiąc, zaskoczyli nas jakością gry i organizacją. Tutaj na miejscu panuje wspaniałą atmosfera; piękne boisko w lesie, genialni kibice, urocze dziewczęta ze wspaniałymi oczami – właściwie trudno nam się było skoncentrować. W czasie przerwy była duża mobilizacja, pojawił się Michał Chorosiński, który wzmocnił naszą drużynę. Gdy nasza ambicja zostaje podrażniona, wtedy pozytywne emocje biorą górę i zaczynamy odrabiać starty. Szkoda, że dzisiaj starczyło tylko na dwie bramki.

 

Jarosław Jakimowicz: - Przyjechaliśmy dzisiaj w składzie mocno eksperymentalnym, w naszym składzie byli także zawodnicy oldbojów z Wilgi. Dostaliśmy od was bardzo dobre wzmocnienie w postaci bramkarza. Graliśmy przede wszystkim dla przyjemności, a nie po to, żeby wygrać. Pewnie, że chcieliśmy zwyciężyć, ale umówmy się, że są to piłkarze-zawodowcy. Świetną obronę ustawili – 80% szans na zwycięstwo to dobra gra obronna. My popełniliśmy wiele błędów w tej formacji, po nich padły dwie pierwsze bramki. Fajna, miła atmosfera, jak będziemy mogli, przyjedziemy tu za rok. Jestem bardzo zadowolony z meczu.

 

Tomasz Bednarek: - Po kolejnym wejściu na płytę boiska zagrałem kilka dobrych piłek. Powiedziałem naszemu „treneiro”, że jak mnie nie było na placu gry, to w pierwszych 5 minutach drugiej części spotkania stracili bramkę. To oczywiście żarty... No cóż, zabrakło nam szczęścia, umiejętności, zapanowania nad chaosem i jeszcze kilku rzeczy. Myślę, że wrażenie sprawialiśmy dobre. Brak dyscypliny, jeśli chodzi o treningi, bardzo daje się we znaki, każdy artysta to indywidualista i podporządkowanie się to ciężka sprawa. Chciałbym podziękować za doping, za wspieranie nas, za używanie naszych serialowych imion. Będziemy chcieli wrócić tu za rok.

 

Champion Wilga – Gwiazdy Telewizji 6-2 (3-0)

 

Bramki: Grzegorz Gawryś x2, Robert Winek x2, Marcin Żak, Piotr Winek - Michał Chorosiński, Rafał Mroczek

 

Skład Championa: Mariusz Mikulski, Witold Dąber, Robert Węgrzynek, Dariusz Ekiert, Maciej Lodowski, Marcin Żak, Piotr Dziwiszek, Dariusz Kałaska, Grzegorz Gawryś, Robert Winek, Witold pyza, Piotr Winek.

 

Skład „Gwiazd”: Rafał Mroczek, Michał Chorosiński, Piotr Wiśniowski, Tomasz Kalczyński, Robert Cichoń, Tomasz Bednarek, Jarosław Jakimowicz oraz zawodnicy Wilgi: Marcin Kępiński, Marcin Sobieska, Jacek Paśnik, Tomasz Lodowski.

 

Sędziowie zawodów: Dariusz Rogala, Aleksandra Starobrat, Patryk Przybysz.

 

(ŁS) 2011-06-27 10:29:10

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2011-06-29 22:27:27

    Te komentarze, to jak zwykle chyba zerżnąłeś skądś, bo tobie ich nie powiedzieli. Jesteś za cienki.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do