
Pod koniec czerwca drużyna Vita-Sport Zdrowie Garwolin wzięła udział w pierwszym turnieju Ekstraklasy w beach soccerze. Drużyna przegrała dwa pojedynki, jednak z obecnym Mistrzem Polski wygrała w rzutach karnych.
W dniach 25 i 26 czerwca odbył się w Gdańsku Brzeźnie pierwszy turniej Ekstraklasy w plażowej piłce nożnej czyli beach soccerze. Osiem najlepszych drużyn w kraju podzielonych na dwie grupy rywalizowało w walce o punkty. Po dwóch turniejach sześć najlepszych drużyn walczy o tytuł mistrza Polski, zaś dwie ekipy z najmniejszym dorobkiem punktowym walczą w barażach.
Były sytuacje, nie było skuteczności
Pierwszym przeciwnikiem Zdrowia był jeden z pretendentów do tytułu mistrzowskiego. Mistrz Polski z sezonu 2014, zespół KP Łódź. Zespół ten jest oparty na zawodnikach obecnego Mistrza Polski w futsalu Gatta Activ Zduńska Wola. W drużynie tej występuje kilku reprezentantów Polski w futsalu i beach soccerze. W 2014 roku szeregi zespołu ze Zduńskiej Woli zasilił wychowanek Zdrowia Kamil Kucharski, który również ma już za sobą pierwsze występy w reprezentacji Polski. W tym roku, dysponujący bardzo pokaźnym budżetem klub KP Łódź, pozyskał kolejnego wychowanka Zdrowia Łukasza Trzaskowskiego, który obecnie w rozgrywkach na trawie reprezentuje barwy Promnika Łaskarzew. – W meczu z takim rywalem skazani byliśmy na porażkę i niestety taki scenariusz stał się faktem – nie ukrywają zawodnicy. Katem okazał się najlepszy i najbardziej znany zawodnik w tej dyscyplinie sportu w Polsce Bogusław Saganowski. Wynik nie odzwierciedla jednak sytuacji boiskowej. Były sytuacje, zabrakło jednak skuteczności oraz tego, że nie zagrali w pełnym składzie (Sebastian Papiernik i Piotr Szostak byli na obozie AWF).
Mecz nr 4, grupa B, 25.06 g. 13:00
KP Łódź – Vita-Sport Zdrowie Garwolin 5:0 (1:0, 3:0, 1:0)
Bramki: Saganowski 9, 23, 33, Kucharski 15, Sobalczyk 19
Żółte kartki: brak
Po festiwalu błędów przegrali w najważniejszym meczu
Drugi mecz, to praktycznie najważniejszy mecz tego turnieju. Walka ze Słupskiem o utrzymanie się w Ekstraklasie. W poprzednich sezonach udawało się drużynie z Garwolina wychodzić z tej rywalizacji zwycięsko. – Teraz jednak po festiwalu naszych błędów przegrywamy jakże istotny mecz. Niestety w meczu tym nie wystąpił filar naszej obrony Filip Gac, który musiał wrócić na ważną uroczystość rodzinną. Prowadziliśmy w tym meczu 2:1, 3:2, ale słaba końcówka spotkania zadecydowała o sukcesie zawodników z grodu Biedronia – dodają garwolińscy zawodnicy. Bardzo dobre zawody rozegrał Darek Kasprzak, autor wszystkich bramek dla Zdrowia.
Mecz nr 7, grupa B, g. 11:00
TS Team Słupsk – Vita-Sport Zdrowie Garwolin 6:3 (1:1, 3:2, 2:0)
Bramki: Nałęcz 6, 20, 22, 36, Bobrowski 19, Terczyński 25 – Kasprzak 10, 15, 22
Żółte kartki: Nałęcz (Słupsk)
Historyczna wygrana z mistrzem Polski stała się faktem
W ostatnim spotkaniu Vita-Sport Zdrowie Garwolin mierzyło się z aktualnym Mistrzem Polski, w którego barwach występują nie tylko reprezentanci Polski, ale również utytułowani zawodnicy zagraniczni, szczególnie Brazylijczycy. Grembach we wcześniejszym meczu spotkał się z innym pretendentem do tytułu mistrzowskiego – KP Łódź i wygrał to spotkanie 8:7, po kapitalnej grze obu drużyn. Skazane na porażkę Zdrowie remisuje pierwszą tercję. W drugiej Grembach strzela 2 bramki, a zespół z Garwolina odpowiada ładną bramką kontaktową, której autorem jest Mateusz Zieliński. W trzeciej tercji o dziwo nie dominuje Grembach. Po jednej z kontr Mateusz Zieliński idealnie wykłada piłkę i Piotr Szostak strzela swoją pierwszą bramkę w Ekstraklasie. Remis utrzymuje się do końca spotkania, za sprawą świetnie interweniujących bramkarzy. W Grembachu broni reprezentacyjny bramkarz Marciniak, a w Zdrowiu świetnie radzi sobie Dominik Pusek. Dogrywka nie przynosi rozstrzygnięcia i o zwycięstwie decydują rzuty karne. W drugiej kolejce strzał reprezentanta Polski Witka Ziobera (syn Jacka Ziobera) broni Dominik Pusek. W Zdrowiu rzuty karne strzelają kolejno Dariusz Kasprzak, Michał Zieliński i jako ostatni Mateusz Zieliński. Historyczna wygrana z mistrzem Polski stała się faktem.
Mecz nr 12, grupa B, g. 17:00
BSC Grembach Łódź –Vita Sport Zdrowie Garwolin 2:2, 2:3 rz. k. (0:0, 2:1, 0:1, 0:0 dogr., 2:3 rz.k.)
Bramki: Guedes 15, Ziober 18 – Zieliński Mateusz 24, Szostak 32
Żółte kartki: brak
(inf. pras., oprac. dw) 2016-07-04 08:32:21
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie