
Janina Nowakowska w wieku stu lat zachwyca pamięcią, olbrzymią wiedzą, stylem i elegancją królowej brytyjskiej oraz pogodą ducha. W dniu urodzin jubilatkę odwiedziła rodzina oraz wójt gminy Sobolew.
Janina Nowakowska z domu Pawelec, urodziła się 1 czerwca 1922 roku. Pochodzi z Sobolewa i tu mieszka obecnie. Wiele lat mieszkała w Warszawie.
W środę, 1 czerwca 2022 r., w dniu setnych urodzin, szacowną jubilatkę odwiedziła rodzina i wójt gminy Sobolew Maciej Błachnio.
Prawdziwa skarbnica wiedzy
Podczas świętowania nie zabrakło życzeń, tortu i kwiatów. Były chwile wzruszenia, ale też radość i zadowolenie. – Pani Janina to prawdziwa skarbnica wiedzy. Jej opowieści o powstaniu warszawskim i okresie wojennym to niezwykle ujmujące historie – wizytę u 100-letniej mieszkanki Sobolewa wspomina wójt Maciej Błachnio. Włodarz dodaje, że pasją Pani Janiny są książki. – Jest jedną z naszych czołowych czytelniczek – podkreśla.
Aktywna i elegancka stulatka
Janina Nowakowska w wieku stu lat zachwyca pamięcią, olbrzymią wiedzą, stylem i elegancją oraz pogodą ducha. – Ciocia jest wyjątkowa! Ma świetną pamięć, czyta książki, rozwiązuje krzyżówki. Zwiedziła pół świata. Ma przeogromną wiedzę na różne tematy – opowiada Agnieszka Lis, wnuczka brata jubilatki. Zdradza nam, że jej ciocia ma bardzo dużo kapeluszy i zawsze w nich chodziła. Nie mogła więc nie włożyć tego nietuzinkowego nakrycia głowy na swoje urodziny. Patrząc na panią Janinę nie da się chyba nie mieć skojarzenia z królową Elżbietą i jej stylem.
Pani Janina uwielbia też ogród. Miała sad i pszczoły. Szczególnie mocno kocha koty. Teraz ma dwa. Wabią się Michał i Mirek. Są dla niej jak dzieci, których nigdy nie miała. Jubilatka dwukrotnie wychodziła za mąż. Jej pierwszy mąż był prokuratorem, a drugi pułkownikiem. Obaj nie żyją.
W ciągu swojego życia Janina Nowakowska miała okazję poznać wiele sławnych osób. - Była m. in. na audiencji u papieża Jana Pawła II. Chwila ta jest uwieczniona na fotografii, która wisi na ścianie – wspomina Agnieszka Lis. Dowiadujemy się od niej także, że stulatka była i jest romantyczką. – Pisała swoje własne wiersze. Jej pierwszy mąż - Stefan - też taki był. Połączył ich śpiew, bo oboje śpiewali. Pisał także do niej wiersze. Część z nich nadal jest zachowana – dodaje pani Agnieszka.
Zdj. Patrząc na panią Janinę nie da się chyba nie mieć skojarzenia z królową Elżbietą i jej stylem – lubianymi kolorami i kapeluszami.
Pani Janino, życzymy wielu kolejnych lat życia w zdrowiu, spokoju oraz otoczeniu najbliższych i ukochanych kotów!
ur
Zdjęcia udostępniła Agnieszka Lis - Dziękujemy!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie