Reklama

Kolejna porażka Wilgi

Wilga Garwolin przegrała na wyjeździe z Szydłowianką Szydłowiec 1:2. Obie bramki gospodarze zdobyli po rykoszetach.

 

Z każdą kolejką Wilga osuwa się w dół ligowej tabeli. Przed trzynastą serią gier, garwoliński zespół z dwunastoma zdobytymi punktami zajmował trzynastą lokatę. O poprawę swojej sytuacji podopieczni Sergiusza Wiechowskiego powalczyli w sobotę w Szydłowcu. W wyjazdowym spotkaniu, szkoleniowiec GKS-u miał do swojej dyspozycji zaledwie czternastu zawodników, w tym dwóch bramkarzy. Z różnych powodów w kadrze meczowej zabrakło: Łukasza Korgula, Łukasza Piesio, Marcina Cieśli, Sebastiana Papiernika i Michała Kępki.

W pierwszych 45 minutach nie wydarzyło się nic wartego odnotowania. Gra toczyła się w środku pola, a obaj bramkarze byli praktycznie bezrobotni. Na początku drugiej połowy emocji również było niewiele. Z upływem czasu nieznaczną przewagę osiągnęli piłkarze z Garwolina. W 70. minucie Arkadiusz Zalewski został nieprzepisowo zatrzymany w polu karnym przez Norberta Drożdzałę. Jedenastkę na gola zamienił sam poszkodowany. Dwie minuty później, gospodarze doprowadzili do wyrównania. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, który został podyktowany za bezmyślne zagranie piłki ręką przez Piotra Talara, zakotłowało się w polu karnym przyjezdnych. Futbolówka po strzale Michała Janika odbiła się od jednego z zawodników Wilgi, co kompletnie zmyliło Selerskiego.

 

Stracili gola grając w przewadze

Kwadrans przed końcem zawodnik gospodarzy obejrzał czerwoną kartkę za faul na Hubercie Świdrze. Dwie minuty później grająca w osłabieniu Szydłowianka wyszła na prowadzenie. Strzał zza pola karnego Michała Janika próbował zablokować Arkadiusz Zalewski. Do odbitej od niego piłki dopadł Michał Kowalczyk, który znajdował się na spalonym. Ten w nią jednak nie trafił, a zaskoczony Selerski wpuścił futbolówkę do bramki. Gol nie powinien zostać uznany, ponieważ napastnik Szydłowianki absorbował uwagę golkipera. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i ostatecznie gospodarze wygrali 2:1. – Kluczowy dla losów meczu był gol na 1:1. Gdybyśmy po zdobyciu bramki przetrzymali dziesięć minut, to oni na pewno nie odwróciliby losów spotkania – podkreśla Sergiusz Wiechowski

Teraz przed IV-ligowcami dwutygodniowa przerwa. Następna kolejka rozegrana zostanie w dniach 7-8 listopada. W niej Wilga na własnym stadionie zmierzy się z Orłem Wierzbica.

 

Szydłowianka Szydłowiec – Wilga Garwolin 2:1 (0:0)
Bramka:
Arkadiusz Zalewski (k)
Wilga: Selerski – Karol Zawadka, Gac, Świder, Kwiatkowski, Zalewski, Pyra, Kajtowski (W.Majsterek), Talar, Galbarczyk (Baczewski), Kamil Zawadka .


(ŁS) 2015-10-28 08:45:36

Fot. archiwum eGarwolin

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do