
Wilga powróciła do Garwolina z jednym punktem. Bramkę dającą remis w doliczonym czasie gry zdobył Paweł Trojanek.
W środę garwolinianie rozegrali kolejne ligowe spotkanie. Tym razem podopieczni Marka Krawczyka wybrali się do stolicy, gdzie zmierzyli się z walczącym o pozostanie na obecnym szczeblu rozgrywkowym Okęciem. Trener GKS-u nie mógł skorzystać z kilku zawodników formacji defensywnej, m.in. Bartłomieja Szcześniaka, Piotra Talara i Karola Zawadki, przez co w obronie zaprezentowali się mniej doświadczeni zawodnicy, którzy nie ustrzegli się błędów.
Od początku spotkania stroną przeważającą byli gospodarze, którzy wysoko zaatakowali rywala i raz po raz zagrażali garwolińskiej bramce. Bardzo dobrze między słupkami spisywał się Łukasz Mariak, który kilkukrotnie zatrzymał groźne strzały przeciwnika. Po pół godziny gry boisko z powodu bólu w okolicach stawu skokowego opuścił Łukasz Puciłowski. W 36. minucie na prowadzenie niespodziewanie wyszli podopieczni Marka Krawczyka, a futbolówkę do bramki rywala posłał Kamil Zawadka. W końcówce inauguracyjnej części miejscowi mieli dwie bardzo dobre sytuacje, po których mogli doprowadzić do wyrównania. Do przerwy utrzymał się jednak wynik 1:0 dla przyjezdnych.
Szczęśliwy remis
Druga część meczu również toczona była pod dyktando stołecznego zespołu. Efektem tego była bramka wyrównująca zdobyta w 50. minucie spotkania. Po godzinie gry boisko opuścił kolejny zawodnik GKS-u- Michał Kepka, który narzekał na ból mięśnia czworogłowego. W 82. minucie błąd przyjezdnej defensywy bezlitośnie wykorzystał Rafał Gajowniczek, który wygrał pojedynek jeden na jeden z bramkarzem i dał warszawianom prowadzenie. Garwolinianie, którzy swoje ataki opierali na szybkich kontrach oraz stałych fragmentach po raz kolejny udowodnili, że warto grac do końca. W doliczonym czasie do piłki wybitej przed pole karne dopadł Paweł Trojanek, który precyzyjnym strzałem doprowadził do remisu. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:2.
– Rywal był stroną przeważającą i jak najbardziej możemy być szczęśliwi z tego remisu. Bardzo dobre zawody rozegrał Łukasz Mariak, który kilkukrotnie zatrzymał groźne ataki rywala – informuje Marek Krawczyk.
Okęcie Warszawa – Wilga Garwolin (0:1) 2:2
Bramki: Kam.Zawadka, Trojanek
Wilga: Mariak – Trojanek, Wielgosz, Korgul, Mianowski – Kam.Zawadka, Dróżdż, Kowalski, Puciłowski (Baranowski), Makulec, Kępka (Szostak)
(ŁS) 2013-05-23 13:29:40
Fot. Archiwum eGarwolin.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie