Lenka cierpi i umiera – Pilnie potrzebny wyjazd na leczenie do Rzymu

To maleństwo cierpi i umiera... Rodzice małej Lenki są zrozpaczeni! Wyniki czwartkowego rezonansu pokazują, że chemia przestała działać! Guz mózgu rozsiewa się! Lenka PILNIE musi wyjechać do Rzymu na leczenie ostatniej szansy! Pieniądze są potrzebne na JUŻ! Wiemy, że RAZEM DAMY RADĘ! 

2-letnia Lenka Szaniawska walczy z rozsianym guzem mózgu! Rodzice szukają ratunku dla swojego dziecka! Możemy pomóc! Na Siepomaga trwa zbiórka na leczenie onkologiczne dzielnej mieszkanki Gościewicza w gm. Borowie. Niestety, czasu jest coraz mniej, a kwota na pilnie potrzebne leczenie dziecka w Rzymie przewyższa możliwości rodziców. 

– Jesteśmy zrozpaczeni! W czwartek mieliśmy rezonans. Wyniki nas zszokowały. Sprawiły, że ziemia usunęła się spod stóp… Chemia przestała działać! Mamy progres guza mózgu! PILNIE musimy wyjechać do Rzymu na leczenie ostatniej szansy! – informują rodzice małej Lenki. Kliknij TUTAJ i dokonaj wpłaty! RAZEM MOŻEMY WIECEJ!

Plan był na czerwiec, ale nie ma czasu

– Myśleliśmy, że mamy więcej czasu... Trwało leczenie w Polsce i był plan, żeby pojechać do Bambino Gesu w Rzymie w czerwcu, na dalszą terapię. Teraz wszystko się zmienia, bo okazuje się, że leczenie w kraju nie działa! Chemia od początku była bardzo ciężka dla Lenusi… Od ponad miesiąca jesteśmy w szpitalu. Straszne skutki uboczne, spadek wyników, przetaczana krew i płytki – to do granic wykończyło naszą małą córeczkę… Ale mieliśmy nadzieję, że to ciężkie leczenie przyniesie skutek! Tak było tylko do stycznia… Teraz nowotwór rośnie w siłę! – wyznają przerażeni rodzice dziewczynki, która bardzo cierpi.

Video: Nowotwór postępuje. Guz mózgu się rozsiewa. Lenka cierpi. Pilnie potrzebny jest wyjazd na leczenie do Rzymu! To ostatnia nadzieja na życie. Leczenie w Polsce nie działa... Pomocy!

Nie mogą przestać płakać

– Nie mamy czasu… Jesteśmy w kontakcie z włoską kliniką i czekamy na konkretny plan. Musimy zebrać gigantyczne dla nas środki w bardzo krótkim czasie! To wiemy od czwartku i od czwartku nie możemy przestać płakać… Jestem z córeczką w szpitalu, cały czas. Ona bardzo cierpi… Mąż dojeżdża do nas, jak tylko może… W domu są starsi synkowie, którzy nieopisanie tęsknią za mamą i małą siostrzyczką… A my tu walczymy o jej życie i błagamy o pomoc! Sytuacja jest naprawdę dramatyczna… – przyznaje mama Lenki. 

Kliknij TUTAJ i dokonaj wpłaty! RAZEM MOŻEMY WIECEJ! 

Na Facebooku istnieje grupa z licytacjami LENKA SZANIAWSKA KONTRA GUZ MÓZGU - wystawiaj, licytuj, udostępnij znajomym! To musi się udać!

ur