Reklama

"Magi", jakiego nie znacie

Marcin Makulec to żywa legenda Wilgi Garwolin. Obecnie reprezentuje barwy Józefovii Józefów, jednak w Garwolinie stanowi o sile futsalowego Zdrowia.

Moja przygoda z piłką zaczęła się od...

Gra na boisku przy domu, które widziałem przez okno i zawsze wiedziałem, kiedy ktoś przychodził. W mgnieniu oka szykowałem się i byłem gotowy, by pograć. Doskakiwałem do grupy. Było tak niemal codziennie.

Dlaczego piłka nożna...

Chyba duży wpływ miało właśnie to boisko oraz fakt, iż futbol to dyscyplina, która od zawsze cieszy się największą popularnością. Próbowałem też sił w innych dyscyplinach. Stanisław Buszta ciągnął mnie do biegania. Trenowałem też badminton. Przez parę ładnych lat uczestniczyłem do grupy prowadzonej przez Jerzego Rybickiego, ale wygrała piłka.

Pierwsze buty piłkarskie...

To były takie gumowe korki. Nazywały się kornery. Grało się w nich na asfalcie, aż się starły podeszwy.

Pierwsze boisko...

Już opowiadałem. Mam wielki sentyment do tego miejsca. Wielokrotnie wracają wspomnienia.

Idol z dzieciństwa....

Ronaldo. Tylko ten prawdziwy, który jest Brazylijczykiem. Na jego cześć noszę na koszulce jego numer. Luiz Nazario de Lima był niesamowity. Każdy chciał grać i strzelać takie bramki jak on.

Obecnie najlepszy piłkarz w kraju i na świecie....

W kraju Robert Lewandowski. Na świecie podziwiam Messiego, chociaż z dystansem podchodzę do tego typu porównań, bo często piłkarze pełnią różne funkcje na boisku. Są niewidoczni i nie dają tyle efektywności co napastnicy, jednak żeby atakujący znalazł się przy piłce, musi pracować cała drużyna. Piłka nożna to sport zespołowy. W pojedynkę taki Lewandowski czy Messi nie zrobiliby nic.

Ulubiona drużyna...

Wilga Garwolin. Z tym klubem jestem emocjonalnie związany od zawsze.

W jakim zespole chciałeś zagrać...

Dla każdego młodego chłopaka marzeniem była gra w największym klubie świata, wiec czy to był na topie Juventus, Barcelona czy jakiś inny klub, to oglądając mecze tych drużyn, zawsze gdzieś z tyłu tej młodej głowy były różne wyobrażenia. Później wiadomo, z wiekiem realia są inne.

Pierwsza bójka w szkole...

Dawno, dawno temu, w szkole podstawowej. Bójka z kolegą z klasy o jakąś bzdurkę. Ciekawe, czy on to pamięta (śmiech).

Gdybym nie był piłkarzem...

To robiłbym pewnie to co teraz. Pytanie bardziej pasuje do piłkarzy, którzy grają zawodowo i nie łączą grania z pracą na etacie.

Rodzice "za", czy "przeciw" grze w piłkę nożną...

Najpierw przeciw. Na pierwszym miejscu miała być szkoła i odrobione lekcje. Potem mimo dwóch poważnych kontuzji, jak się nie zniechęciłem, to już się poddali i kibicowali (śmiech).

Najlepszy piłkarz przeciwko, któremu grałeś...

Ciężko powiedzieć. Grałem przeciwko wielu zawodnikom na dużym boisku z przeszłością w Ekstraklasie. Na piachu to: Boguś Saganowski, Portugalczyk Madjer i mój pupilek Filip Gac (śmiech).

Ulubiona kreskówka...

Kiedyś Reksio, a teraz Świnka Pepa.

Ulubiony przedmiot w szkole...

Tu zaskoczę. Wychowanie fizyczne.

Przykładny uczeń...

Raczej średni. Nie miałem problemów z nauką, ale też nie byłem pilnym uczniem.

Ksywa z dzieciństwa...

"Magi" od zawsze.

Najlepszy kumpel...

To mam pole do popisu. Na kolejnych etapach życia czy ze szkoły, czy później z gry w piłkę mam kumpli, na których zawsze mogę liczyć w trudnej sytuacji i wiedzą, że oni na mnie też.

Grzeczny chłopiec czy urwis...

W szkole raczej grzeczny. Dla rodziców zawsze urwis.

Najgłupsza rzecz zrobiona w dzieciństwie...

Wchodziłem po piorunochronie na dach sali gimnastycznej.

Pamiętny mecz...

Pierwszy mecz w kadrze Polski beach soccer podczas eliminacji Mistrzostw Świata w Hiszpanii.

Matura...

Dużo stresu, ale zdana. Jeszcze starym systemem. Ściągi na polskim miałem w każdej możliwej kieszeni.

Pierwsza miłość...

Oho, to było tak dawno, że nie pamiętam. Agnieszka. W podstawówce tańczyliśmy rock and rolla na występach szkolnych.

Jak poznałeś żonę...

Przez znajomych.

Niecodzienne historie związane z piłka nożną...

Można byłoby napisać książkę. Grałem kiedyś z "Dudusiem". Podczas meczu podszedł do sędziego i powiedział, że jest księdzem i nie życzy sobie, żeby przeciwnik tak ciągle przeklinał. Tu chodziło akurat o jednego zawodnika rywala, który rzucał wiązanki na swoich kolegów. Sędzia później za kolejne krzyki ukarał tego zawodnika drugą żółtą kartką i wyleciał z boiska, a na zapytanie sędziego po meczu, czy naprawdę jest księdzem, "Duduś" odpowiedział w podobnym stylu co tamten zawodnik (śmiech). Wiele ciekawych historii mamy z wyjazdów na plażówkę. Malowanie markerem kolegów jak śpią, obcięte włosy czy ogolone nogi. Dopiero zdjęcia oddają całą historię. No i chrzty kolegów w każdej drużynie, w której grałem. Ilu zawodników, tyle pomysłów na zrobienie głupoty koledze (śmiech).

Kiedy zawiesisz buty na kołku...

Już skradam się do tego od jakiegoś czasu. Ale odpukać, zdrówko jeszcze jest, przyjemność z grania też, więc jeszcze nosi. Już trochę to ograniczam ze względów rodzinnych i zawodowych, ale mimo wszystko chciałbym cały czas się ruszać typowo amatorsko, dla utrzymania kondycji.

Hobby...

To moja pasja, a pasja to piłka. Tak było od zawsze. Nie było czasu na zajmowanie się czymś innym, bo wszystko koncentrowało się na piłce. W zimę grałem w hali, latem na piasku, a ponadto rozgrywki klubowe.

Jak radzisz sobie w czasach koronawirusa...

Czas wypełnia trochę praca zdalna. Trochę nadrabiam zaległości zabawowe z córką. To ciężki czas dla nas wszystkich pod każdym względem, ale trzeba podejść odpowiedzialnie, wziąć to na klatę i przeczekać, aż się uspokoi.

Czym zabijasz nudę...

Zabawą i lekcjami z dzieckiem. Mam czas na porządki w rzeczach, na które nie ma czasu na co dzień, jak segregacja zdjęć z kolejnych lat. No i oczywiście aktywnie szukam sobie ćwiczeń domowych, bo "nosi".

 

(map)

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do