Reklama

Nareszcie… zwycięstwo!

Siatkarze GTS-u w tym sezonie zawodzą i niespodziewanie znajdują się na samym dnie tabeli. Po kiepskiej serii dziewięciu meczów bez zwycięstwa zła passa została wreszcie przełamana.

 

Zawkrze Mława to tegoroczny beniaminek, który niekiedy płaci jeszcze frycowe. W poprzedniej kolejce szybko zwyciężył z MOS-em Wola Warszawa. Seria porażek garwolińskich siatkarzy nie rokowała optymistycznie.

 

Jak feniks z popiołów

W pierwszym secie dominowali goście, którzy pewnie zwyciężyli w otwierającej mecz partii. Nasz zespół pokazał jednak inną twarz niż poprzednich zmaganiach. GTS jak feniks z popiołów podniósł się po porażce i powrócił do rywalizacji. W drużynie była wielka mobilizacja, każdy z zawodników chciał jak najlepiej pokazać się przed własnymi kibicami. W drugim secie GTS Wilga dobrze zagrała w polu serwisowym, zmuszając rywali do popełniania błędów. Na zagrywce po raz kolejny dobrze spisał się Tomasz Rosłaniec, który mocnym serwisem dał nadzieję, że to spotkanie można jeszcze wygrać.

Druga i trzecia odsłona powędrowały do miejscowych zawodników. Początek czwartej partii należał do Mławy, jednak z upływem czasu podopieczni Jakuba Sokołowskiego odrobili straty, aby ostatecznie zwyciężyć i wywalczyć trzy cenne punkty.

 

Udany debiut Sitarka

- Wzmocniliśmy zagrywkę, odrzuciliśmy przeciwnika od siatki i to dało efekt. Popełniali błędy, ale my ich do tego zmusiliśmy. Można było nareszcie poczuć taką konsolidację w zespole. Cały drużyna pracował na to zwycięstwo – komentuje szkoleniowiec Wilgi.

W pierwszym składzie zadebiutował 18-letni libero Marek Sitarek, który dobrze zaprezentował swoje umiejętności w odbiorze.

- Jako debiutant całkiem nieźle sobie poradził. Miał słabsze momenty, ale jak na tak młodego chłopaka na tak odpowiedzialnej pozycji, to spisał się na dobrą czwórkę z plusem – ocenia Sokołowski.

 

Dzięki temu zwycięstwu garwolinianie zbliżyli się do wyprzedzającej ich stawki. Trzy oczka w ostatnim spotkaniu są bardzo dobrym rezultatem. W poprzednich dziewięciu meczach GTS zdobył zaledwie cztery punkty.

Za tydzień do Garwolina przyjedzie lider II ligi Czarni Radom. W składzie RCS będzie można zobaczyć byłego reprezentanta Polski Roberta Prygla.

 

Wilga Garwolin – Zawkrze Mława 3:1

GTS: Żyłkowski, Żuber, Szyćko, Hajbowicz, Grzelecki, Rosłaniec, Sitarek (l) – Wilki.

 

(ŁS) 2011-11-28 14:57:52

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do