Niebezpieczna jazda na S17 pod Garwolinem. Policja szuka piratów drogowych!

Na S17 w okolicach Garwolina doszło do niebezpiecznych sytuacji, gdy kierowcy zawracali przez pas zieleni, jadąc pod prąd. Policja apeluje o pomoc i prosi świadków o przesyłanie nagrań, by ustalić sprawców. Takie manewry grożą tragicznymi wypadkami, a służby przypominają o zachowaniu spokoju w korkach.

Takie zachowanie jest bardzo niebezpieczne i surowo zabronione. Policja szuka teraz tych, którzy tak jeździli, i prosi o pomoc wszystkich, którzy mają nagrania z tych zdarzeń.

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Garwolinie, we wtorek rano na S17 zrobił się duży korek. Na filmie, który pojawił się w internecie, widać, jak niektórzy kierowcy, zamiast spokojnie czekać, zawracają przez trawę oddzielającą jezdnie i jadą w złą stronę.

– Apelujemy, aby kierowcy posiadający nagrania, dokumentujące opisane zdarzenia, przekazywali je do Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie. Każda informacja może pomóc w ustaleniu odpowiedzialnych za te niebezpieczne manewry – mówi podkom. Małgorzata Pychner z KP w Garwolinie.

Jazda pod prąd na drodze ekspresowej jest bardzo ryzykowna. Samochody jeżdżą tam bardzo szybko, a zderzenie z autem jadącym w przeciwnym kierunku może skończyć się tragicznie.

Jak uniknąć takich sytuacji?

Policja przypomina, co robić, gdy na drodze są korki:

Zachowaj spokój i cierpliwość.

Nie wolno zawracać na drodze ekspresowej, jechać pod prąd ani korzystać z pasa zieleni.

Słuchaj poleceń policji i innych służb.

Korzystaj z objazdów, jeśli są wyznaczone.

– Bezpieczeństwo na drogach zależy od odpowiedzialności każdego kierowcy. Pośpiech w drodze do pracy czy szkoły nigdy nie jest dobrym doradcą. Nerwowe decyzje podejmowane za kierownicą pod wpływem presji czasu często prowadzą do niebezpiecznych sytuacji, które mogą skończyć się tragicznie. Kilka minut spóźnienia nie jest warte ryzyka utraty zdrowia czy życia. Znacznie lepiej zachować spokój, dostosować się do warunków na drodze i pamiętać, że bezpieczeństwo powinno być zawsze ważniejsze niż chociażby punktualność – dodaje podkom. Małgorzata Pychner.

We wtorkowy poranek na S17 doszło do trzech kolizji w ciągu jednej godziny. Dwie z nich były w kierunku Lublina, a jedna w kierunku Warszawy.

zdjęcie główne: Stop Cham/scree, OSP Sulbiny