Odszedł wieloletni prezes klubu. Mirosław Grzeszczak miał 56 lat – Uroczystości pogrzebowe

Po walce z chorobą zmarł Mirosław Grzeszczak, prezes Klubu Sportowego Hutnik Huta Czechy. To dzięki jego pasji i pracy klub osiągnął historyczny sukces – awans do IV ligi.

W poniedziałek rano dotarła niezwykle smutna wiadomość. Po krótkiej, lecz intensywnej i dzielnej walce z chorobą nowotworową zmarł Mirosław Grzeszczak, prezes KS Hutnik Huta Czechy. 10 grudnia skończyłby 57 lat.

Jego odejście to ogromna strata dla klubu, mieszkańców Trąbek oraz całej lokalnej społeczności.

Przez blisko dziesięć lat Mirosław Grzeszczak z wyjątkową troską prowadził Hutnika. Jak podkreślają współpracownicy, był kimś znacznie więcej niż tylko prezesem klubu.

– Był człowiekiem o ogromnym sercu, oddanym pasji i ludziom, których spotykał na swojej drodze. To dzięki jego zaangażowaniu nasz klub osiągnął historyczny awans do IV ligi oraz przeszedł znaczącą przemianę infrastrukturalną – powstały nowe obiekty, a cała społeczność mogła poczuć dumę z miejsca, które wspólnie budujemy – piszą przedstawiciele klubu.

To właśnie pod jego sterami Hutnik przeżywał swój złoty okres, osiągając historyczne sukcesy i zmieniając oblicze infrastruktury sportowej w Hucie Czechy.

W imieniu całej piłkarskiej rodziny, klub wyraził najszczersze podziękowania za lata pracy: – Jego odejście pozostawia pustkę, której nie sposób wypełnić, ale też pozostawia po sobie dziedzictwo, które będzie nas prowadzić przez kolejne lata.

Klub i mieszkańcy łączą się w bólu z najbliższymi Zmarłego: żoną Joanną, córką Olgą, braćmi Grzegorzem i Arturem, siostrą Małgorzatą oraz mamą Krystyną.

Różaniec w intencji zmarłego odbędzie się we wtorek, 25 listopada 2025 r. o godzinie 17:00 w Domu Pogrzebowym "Broniszewski" w Garwolinie przy ul. Romanówka 1E.

Uroczystość pogrzebowa odbędzie się w środę, 26 listopada 2025 r. o godzinie 12:00 w kościele parafialnym Matki Boskiej Częstochowskiej w Garwolinie.

– Spoczywaj w pokoju, Prezesie. Cały Hutnik zawsze z TOBĄ – tak żegnają swojego lidera członkowie klubu.