Reklama

Orzeł w drodze do Vulcana. Kwiatkowski: Mamy dużo nieobecnych, ale jedzie 17 gotowych zawodników

To już dzisiaj. O godz. 16:00 pierwszy gwizdek spotkania Orła Parysów z Vulcanem Wólka Mlądzka.

Przed tygodniem podopieczni Piotra Talara przegrali 1:3 z Józefovią II Józefów. - Nie da się ukryć, że nastroje po piątej porażce w sezonie nie są zbyt dobre. Mimo to nie załamujemy się i do Wólki Mlądzkiej jedziemy powalczyć o punkty. To jest nasz obowiązek, bo w przypadku ewentualnej porażki spadniemy na ostatnie miejsce w ligowej tabeli - mówi Łukasz Kwiatkowski.

Prezes zespołu z Parysowa dodaje, że Vulcan to drużyna, która sezon zaczęła jeszcze gorzej niż jego ekipa. Pierwsze punkty zdobyła dopiero tydzień temu. Mimo to nie spodziewamy się łatwego meczu. Wszak w ostatniej kolejce wygrali i to na boisku Wisły Dziecinów, która od początku bieżących rozgrywek punktuje regularnie - dodaje 35-latek.

Spotkanie z Vulcanem to ostatni mecz pauzy za czerwoną kartkę Bartłomieja Sitarka z meczu z KS-em Wesoła. Dodatkowo zabraknie kapitana Krystiana Kota, który mimo zeszłotygodniowego wykluczenia mógłby grać, a to dlatego, że była to konsekwencja dwóch żółtych kartek. Niestety zatrzymają go obowiązki służbowe. Ta sama sytuacja dotyczy Michała Saganka i Adama Brauna. Kolejnym nieobecnym ze względu na sprawy prywatne będzie Filip Redka. Przeziębiony jest Dawid Magierski, a komplet nieobecnych uzupełnia kontuzjowana trójka, o której pisaliśmy przed meczem z rezerwami Józefovii.

- Mimo kolejnej dość długiej listy nieobecnych do Wólki pojedzie 17 gotowych do gry zawodników naszej drużyny, a to oznacza, że teoretycznie powinno być lepiej niż tydzień temu. Stanie się tak za sprawą trójki, którą tydzień temu wykluczyły zajęcia na uczelniach. Mowa tu o: Krzyśpiaku, Sikorze i Mazku. Dodatkowo, po dłuższej przerwie spowodowanej sprawami zdrowotnymi do składu wraca Kamil Kwiatkowski. Plan jest taki, żeby do Parysowa wrócić z trzema punktami. Głęboko wierzę, że tak właśnie się stanie. Jak będzie w praktyce, przekonamy się w sobotę około godziny 18 - kończy Kwiatkowski.

 

 

 

fot. Orzeł Parysów

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do