Reklama

Pęknięty tętniak, śpiączka i błaganie o pomoc – Edyta na oczach córeczki straciła przytomność

21/12/2019 00:28

To był wyjątkowy dzień dla małej Laury – dzień jej ślubowania. Podczas przygotowań do uroczystości jej mama zasłabła, upadła na podłogę i nie dawała żadnych oznak życia. Wtedy pękł jej tętniak w mózgu. Od tego czasu kobieta jest w śpiączce. Jej mąż chce zapewnić jej jak najlepszą rehabilitację i błaga o pomoc dla żony, siebie i dzieci. Pomóc może każdy, wspierając zbiórkę na Siepomaga.pl!

Edyta Kucharczyk ma 44 lata. Jest mieszkanką miejscowości Podoblin w gminie Maciejowice. W połowie listopada kobieta na oczach swoje córeczki przewróciła się. Po pęknięciu tętniaka w mózgu 44-latka jest w śpiączce. Jej mąż za pośrednictwem strony Siepomaga.pl prosi o wsparcie.

Siedzę przy szpitalnym łóżku żony, trzymam Edytę za rękę i w myślach błagam ją, by się obudziła. Mówię jej jak bardzo tęsknie, jak brakuje jej w domu i jak tęsknią nasze dzieci. Tak jest od połowy listopada, od kiedy Edyta trafiła do szpitala, po tym, jak pękł jej tętniak w mózgu.

W dzień, kiedy to się stało, w szkole córki było zaplanowane ślubowanie. Laura poszła w tym roku do pierwszej klasy, to był dla niej bardzo ważny dzień. Podczas przygotowań do uroczystości Edyta nagle zasłabła, upadła na podłogę i nie dawała żadnych oznak życia. Wszystko to wydarzyło się na oczach naszej córki. Laura widziała, jak mama traci przytomność, nie rusza się...

Choć Edyta trafiła na stół operacyjny, nie odzyskała już przytomności. Wciąż jest w śpiączce. Nie mam z żoną żadnego kontaktu. Wierzę jednak, że kiedy do niej mówię, słyszy mnie i że niedługo otworzy oczy, ściśnie moją dłoń, uśmiechnie się, da znać, że do nas wraca.

Wszystko, co teraz mogę zrobić dla żony, to zapewnić jej możliwie jak najlepszą opiekę i leczenie. Kiedy Edyta się obudzi, będzie jej potrzebna długa, intensywna i niestety kosztowna rehabilitacja. Dlatego już teraz chciałbym zbierać pieniądze na leczenie żony. Błagam o pomoc, dla Edyty, dla siebie i naszych dzieci… Wierzę, że kolejne święta będą dla nas zupełnie inne, lepsze…

Mąż Edyty

Aby pomóc i dokonać wpłaty na rehabilitację Edyty Kucharczyk, kliknij tutaj.

Źródło: Siepomaga.pl, oprac. ur