Reklama

Piłkarskich przygotowań ciąg dalszy

Za nami kolejne mecze kontrolne. Kibice garwolińskiej Wilgi mogą się cieszyć – ich drużyna zanotowała zwycięstwo. W odmiennych nastrojach są za to kibice z Łaskarzewa. Ich zespół uległ beniaminkowi A klasy.

 

Pewne zwycięstwo Wilgi

Podopieczni Jacka Paśnika są najaktywniejszą drużyną tego lata. Bardzo często grają mecze kontrolne, które mają na celu dobrze przygotować drużynę do rundy jesiennej. Wilga jest jednym z kandydatów do walki o awans do IV ligi.

 

W środę garwolinianie rozegrali spotkanie z Czarnymi Dęblin, grającymi w lubelskiej lidze okręgowej. Jest to zespół, który w tamtym sezonie był jedną z mocniejszych drużyn, zajmując 5. miejsce na koniec sezonu. Zarówno wynik, jak i sam przebieg meczu pokazały, jaka jest różnica pomiędzy grupami w lidze okręgowej. Wilga dominowała na boisku przez pełne 90 minut. Gospodarze rzadko stwarzali sytuacje pod bramką drużyny z Garwolina. Do przerwy podopieczni Paśnika prowadzili 1-0 po bramce testowanego zawodnika, który w najbliższym czasie ma zasilić zespół z Garwolina. Druga część spotkania to już wielka przewaga drużyny gości, udokumentowana trzema trafieniami.

 

- Dla nas to słaby przeciwnik, nie ma co ukrywać. Mieliśmy dużą przewagę, jeśli chodzi o utrzymywanie się przy piłce. W pierwszej połowie nie aż tak bardzo, ale w drugiej części po prostu ich zdeklasowaliśmy. Zaczęliśmy lepiej grać, szybciej piłką i dużo na jeden kontakt. Wynik, który padł, to był najniższy wymiar kary. Uważam, że musimy grać z mocniejszymi drużynami. W sobotę gramy z Sobolewem, a później z Radomiakiem w Radomiu na głównej płycie – mówił tuż po meczu trener Wilgi Jacek Paśnik.

 

Czarni Dęblin – Wilga Garwolin 0-4 (0-1)

Bramki: testowany, testowany, bramka samobójcza, Kamil Zawadka.

 

Kolejna porażka Promnika

Promnik Łaskarzew rozegrał w środę mecz kontrolny z Vulkanem Wólka Mlądzka. Przeciwnik to beniaminek warszawskiej A klasy, a zarazem mistrz B klasy 2010/2011. W poprzednim sezonie, na zakończenie rozgrywek w ligowej tabeli Vulkan miał ogromną przewagę, aż 19 punktów, nad drugim zespołem.

Vulkan wystawił dwie różne jedenastki na każde 45 minut gry. Trener Promnika Piotr Baliński nie miał takich możliwości kadrowych. W drużynie Promnika, tak jak w pierwszym sparingu z Otwockiem, wystąpiło kilku juniorów. Spotkanie było wyrównane, niestety kilka razy zawodnikom z Łaskarzewa zabrakło „zimnej krwi” w sytuacjach podbramkowych.

 

Promnik Łaskarzew – Vulkan Wólka Mlądzka 2-4 (2-3)

Bramki: Grzegorz Korycki, Przemysław Poświata

 

(ŁS) 2011-07-28 15:15:46

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2011-07-28 13:25:25

    Ho ho Panie ŁS normalnie masz Pan u mnie medal ,szybciej podane wyniki niż na forum Promnika.Pozdrawiam!!!!konio

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do