Reklama

Porażka w Pruszkowie

Piłkarze z Pruszkowa wykazali się wyższą skutecznością pod bramką rywala. Po wyrównanym spotkaniu Znicz wygrał z Wilgą 5:2.

W dwudziestej ósmej kolejce rozgrywek IV ligi garwolinianie na wyjeździe zmierzyli się z walczącym o utrzymanie Zniczem II Pruszków. Mecz odbył się na boisku ze sztuczną nawierzchnią, a piłkarskiej rywalizacji towarzyszyło sztuczne oświetlenie.

 

W pierwszej połowie lepsi byli gospodarze

Od pierwszych minut środowego spotkania stroną przeważającą byli gospodarze, którzy zdecydowanie zaatakowali na bramkę strzeżoną przez Piotra Nurzyńskiego. W 6. minucie pruszkowianie wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z prawej strony dobrze w polu karnym odnalazł się Dawid Jankiewicz, który pomimo asysty dwóch defensorów rywala oddał mocny strzał, po którym futbolówka zatrzepotała w siatce. W 26. minucie było już 2:0 dla miejscowego teamu, ale trzeba dodać, że przy tej sytuacji arbiter nie zauważył pozycji spalonej napastnika Znicza. Garwolinianie również mieli szanse na zdobycie bramek. Dwukrotnie bliski wpisania się na listę strzelców był Piotr Talar, a tuż przed gwizdkiem oznaczającym koniec inauguracyjnej odsłony dogodnej sytuacji nie wykorzystał Michał Kępka.


Dwie bramki Kamila Zawadki

W drugiej połowie dominacja należała do podopiecznych Marka Krawczyka, którzy zabrali się za odrabianie strat. W 53. minucie Kamil Zawadka otrzymał podanie od Piotra Talara i precyzyjnym strzałem pokonał golkipera gospodarzy. Kwadrans później w polu karnym przeciwnika faulowany był Michał Kępka, a jedenastkę na gola ponownie pewnie zamienił Kamil Zawadka. W 74. minucie miejscowi wyprowadzili skuteczną kontrę i znów wyszli na prowadzenie. Chwilę później defensor Znicza obejrzał czerwoną kartkę (za dwie żółte) i od tego momentu pruszkowianie musieli grać w osłabieniu jednego zawodnika. Wilga cały czas dominowała i stwarzała zagrożenie pod bramką przeciwnika. Bardzo dobrych szans strzeleckich nie wykorzystali Patryk Mianowski, Marcin Makulec, Piotr Talar oraz Michał Kępka. Tym razem również potwierdziło się piłkarskie porzekadło – niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. W końcówce gospodarze wyprowadzili dwa skuteczne ataki (89. i 91. minuta) i ostatecznie wygrali spotkanie 5:2.

Teraz przed garwolińskim zespołem wyjazdowe spotkanie z Wulkanem Zakrzew, który nie ma już najmniejszych szans na pozostanie w IV lidze. Wilga pojedzie na ten mecz bez Karola Zawadki, Łukasza Grązki, Patryka Mianowskiego, Mariusza Dróżdża i Marcina Makulca. Wielce prawdopodobny jest za to powrót Łukasza Puciłowskiego.

{jb_greenbox}Znicz II Pruszków – Wilga Garwolin 5:2 (2:0)
Bramki: Kamil Zawadka x2
Wilga: Murzyński – Karol Zawadka, Grązka, Korgul, Mianowski – Kamil Zawadka, Talar (Dróżdż), Kowalski, Trojanek (Baranowski), Wachnicki (Makulec) – Kępka{/jb_greenbox}

(ŁS)2013-06-06 13:08:13

fot. archiwum eG

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do