Reklama

Porażki Wilgi i Orła

Obie nasze drużyny wróciły z wyjazdów bez punktów. Wilga Garwolin przegrała z Błonianką Błonie 2:3, a Orzeł Unin uległ MKS-owi Piaseczno 1:6.

Garwolinianie byli bliscy wywiezienia punktów z Błonia. Bramkę na 2:3 stracili w doliczonym czasie gry, po kontrowersyjnym rzucie karnym. Faulowany Dawid Jarczak w momencie podania znajdował się na pozycji spalonej. Zawodnicy Wilgi nie mogli pogodzić się z tą decyzją. Za dyskusję z sędzią drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Paweł Pyra. Dziesięć minut wcześniej z boiska wyleciał Patryk Kisiel, który również zgromadził na swoim koncie dwa „żółtka”.

Do przerwy Wilga prowadziła 2:1. Strzelanie w tym meczu rozpoczęli jednak gospodarze. Wynik w 12. minucie otworzył Radosław Bartoszewicz. Bliski wyrównania był w 31. minucie Patryk Kisiel, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, trafił w poprzeczkę. To, co nie udało się jemu, w 40. minucie zrobił ... obrońca Błonianki. Maciej Pater chciał wybić piłkę głową, uczynił to tak niefortunnie, że ta przelobowała wychodzącego z bramki Adama Uszyńskiego i zatrzepotała w siatce. Tuż przed zejściem do szatni, podopieczni Sergiusza Wiechowskiego wyprowadzili skuteczną kontrę. W zamieszaniu, futbolówkę do bramki wpakował Kacper Kozikowski.

Druga połowa rozpoczęła się od huraganowych ataków gospodarzy, czego efektem była bramka wyrównująca. W 49. minucie podanie Marcina Gregorowicza na gola zamienił Tomasz Sieński.  Miejscowi nie zamierzali na tym poprzestać i nadal parli do przodu. Przez długi czas nie mogli znaleźć sposobu na zdobycie zwycięskiej bramki. W  tym pomógł im arbiter, który w doliczonym czasie gry podyktował rzut karny.

Problemy kadrowe w meczu z liderem

Nie było niespodzianki, Orzeł Unin przegrał na wyjeździe z MKS-em Piaseczno. W pierwszej połowie podopieczni Janusza Kowalskiego nieco postraszyli faworyzowanych rywali. Po stracie bramki w 17. minucie, szybko doprowadzili do wyrównania. Damian Matysiak wyłożył piłkę z rzutu wolnego Łukaszowi Korgulowi, a ten huknął w krótki róg. Golkiper był bez szans. Cztery minuty później gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie. Zawodnicy z Unina mogli natychmiast odpowiedzieć. Sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Michał Zalewski. Jeszcze przed przerwą na 3:1 podwyższył Zbigniew Obłuski.

Druga połowa toczona była pod dyktando gospodarzy, którzy ostatecznie wygrali 6:1.

-  Pokazali nam, jak się gra w piłkę. Z drugiej strony ciężko się przeciwstawić jeśli jedzie się z jedenastoma zawodnikami z pola. Dwunasty dojechał w przerwie. Jakby tego było mało po 20 minutach z boiska musiał zejść Łukasz Piesio. Dla nas mecz o 11:00 w sobotę, w sytuacji gdzie ludzie pracują to duży problem - przyznaje trener Janusz Kowalski.

W następnej kolejce Wilga Garwolin zagra na wyjeździe z Perłą Złotokłos (niedziela, godz. 14:30), a Orzeł Unin podejmie u siebie LKS Promna (niedziela, godz. 14:00).

Błonianka Błonie - Wilga Garwolin 3:2 (1:2)

Bramki: Bartosiewicz 12', Sieński 48', Gregorowicz 90'+2 - Pater 42' (s), Kozikowski 45'+3

Czerwone kartki: 83' Patryk Kisiel, 90'+2 Paweł Pyra (obaj Wilga) - za dwie żółte kartki

Wilga: Gandarela - Kwiatkowski, Kozikowski (82' D.Papiernik), Karol Zawadka, Talar, Migas (60' Pyra), Głowala (77' Rękawek), Macioszek, Paszkowski, Kisiel, Zalewski (60' Gola)

 

MKS Piaseczno - Orzeł Unin 6:1 (3:1)

Bramki: Matulka 17', Bawolik 25', Obłuski 44', Orłowski 55', Ślęzak 69', 76' - Korgul 21’

Orzeł: Seroczyński (46’ P.Wielgosz) - T.Gora, D.Matysiak, Korgul, Piesio (20’ Jakubaszek), Michalczyk, Kowalski, Sitarek, M.Matysiak (77’ Dąbrowski), Parzyszek, Zalewski

(ŁS/ fot: Piotr Gawarski)

Aktualizacja: MKS Piaseczno nie był liderem przed tą kolejką.

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2018-10-16 10:45:22

    Jaki lider? Jak się coś pisze to wypadałoby sprawdzić! Liderem jest Grodzisk a nie Piaseczno.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Wróć do