
W kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Łaskarzewie odbyła się uroczystość poświęcenia nowej chorągwi dla miejscowości Wola Rowska
To symboliczne wydarzenie nawiązuje do tradycji zapoczątkowanej w 1948 roku, kiedy mieszkańcy po raz pierwszy stworzyli własną chorągiew. Została ona ręcznie wyszyta przez Janinę Miłosz, a podczas procesji sześć panien dumnie nosiło przymocowane do niej wstążki.
Henryka Kucharska wspomina tamte czasy z sentymentem. - Zaczęłam nosić wstążkę w wieku 16 lat i robiłam to aż do ślubu. Tradycja nakazywała, że panny wychodzące za mąż przekazywały swoje wstążki młodszym dziewczętom. Pamiętam, że na moje miejsce czekało wiele chętnych. Noszenie wstążki było wielkim zaszczytem - opowiada 88-letnia mieszkanka Woli Rowskiej. Dodaje również, że panny miały specjalnie uszyte białe sukienki na tę okazję. - Wszystkie były jednakowe - wspomina pani Henryka.
Procesyjne noszenie chorągwi od lat było zaszczytem także dla mężczyzn. Pierwszym noszącym chorągiew był Edward Rękawek, którego zastąpił Jerzy Kucharski, a następnie Krzysztof Matuszewski, który pełni tę funkcję do dziś.
Upływ czasu sprawił, że materiał chorągwi stopniowo ulegał zniszczeniu. - W 2023 roku narodził się pomysł, aby ją odnowić, jednak stan chorągwi był na tyle zły, że zdecydowaliśmy się na zakup nowej - mówi Agnieszka Drożdż. - Dzięki ogromnemu zaangażowaniu mieszkańców Woli Rowskiej udało się zrealizować ten plan i stworzyć nową chorągiew, która teraz będzie służyć kolejnym pokoleniom - dodaje.
Podczas mszy świętej, odprawionej 6 października, nowa chorągiew została poświęcona przez księdza proboszcza Sławomira Niewęgłowskiego.
- Cieszymy się z inicjatywy mieszkańców Woli Rowskiej. Zachęcamy inne miejscowości do przywrócenia tradycji noszenia chorągwi podczas procesji - powiedział ks. prałat Sławomir Niewęgłowski. - Dawniej w każdej procesji wychodziło 12 chorągwi, a dziś niestety wiele z nich stoi i niszczeje i o nich zapominamy. Dbanie o nie to nasz obowiązek, dlatego gorąco zachęcamy do troski o te symbole naszej tradycji.
Mieszkańcy Woli Rowskiej w latach 50. ubiegłego wieku. Od lewej panie: Janina Balas, Halina Michalczyk, Henryka Kucharska (Balas) i Maria Kalbarczyk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie