Reklama

Pucharowa porażka Wilgi

Dopiero konkurs rzutów karnych wyłonił zwycięzcę pojedynku Wilga Garwolin – Ursus Warszawa. Jedenastki lepiej wykonywali zawodnicy z Warszawy i to oni awansowali do ćwierćfinału mazowieckiego Pucharu Polski.

 

Po ligowych emocjach nadszedł czas na zmagania w mazowieckim Pucharze Polski. O awans do ćwierćfinału tych rozgrywek, Wilga Garwolin na własnym stadionie powalczyła z Ursusem Warszawa. W pojedynku z wiceliderem III ligi Marek Krawczyk miał do dyspozycji zaledwie trzynastu zawodników. Z różnych powodów w kadrze meczowej zabrakło: Roberta Kwiatkowskiego, Michała Kępki, Kacpra Kowalskiego, Filipa Gaca i braci Kowalskich.

Na początku spotkania z boiska wiało nudą. Przez pierwszy kwadrans żadna z drużyn nie stworzyła sobie sytuacji strzeleckiej. W 18. minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Hubert Świder, jednak jego próba okazała się niecelna. Pięć minut później, 22-latek zahaczony przez rywala upadł w polu karnym. Sędzia nie zdecydował się jednak, by wskazać na wapno. W 35. minucie groźnie z rzutu wolnego uderzył zawodnik Ursusa. Efektowną, a co ważniejsze skuteczną interwencją popisał się Eryk Bednarski, który sparował piłkę na rzut rożny. W samej końcówce pierwszej połowy w dobrej sytuacji znalazł się Jakub Majsterek. Strzał z woleja był jednak niecelny.

 

120 minut piłkarskich zmagań

Chwilę po wznowieniu gry, futbolówkę w bramce rywala umieścił Paweł Pyra. Gol nie został jednak uznany, ponieważ zdaniem sędziego w momencie podania był on na spalonym. W 54. minucie to goście cieszyli się z wyjścia na prowadzenie. Do piłki bitej z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Ievgen Radionov i głową skierował ją do siatki. Dziesięć minut później Wilga doprowadziła do wyrównania. Gospodarze znaleźli sposób na wysokie ustawienie rywali podczas stałych fragmentów gry. Daniel Bogusz zagrał w tempo do wybiegającego na wolne pole Kamila Zawadki, a ten pokonał Maksyma Wadacha. W 82. minucie gospodarze domagali się podyktowania rzutu karnego, ponieważ piłkę ręką we własnym polu karnym dotknął defensor Ursusa. Chwilę później to przyjezdni przekonywali sędziego, że należy im się jedenastka. W obu przypadkach arbiter pozostał niewzruszony. Po 90 minutach rywalizacji było 1:1, co oznaczało dogrywkę.

Wyraźnie zmęczeni zawodnicy obu zespołów skupili się na obronie dostępu do własnej bramki. W 7. minucie dogrywki czerwoną kartką ukarany został Przemysław Sztybrych, który uderzył będącego bez piłki Arkadiusza Zalewskiego. Niewiele do wpisania się na listę strzelców zabrakło Piotrowi Talarowi, którego dośrodkowanie zamieniło się strzał. Piłka nieznacznie minęła światło bramki.

 

Konkurs rzutów karnych

Dogrywka również nie przyniosła rozstrzygnięcia. W tej sytuacji o tym, kto awansuje do ćwierćfinału mazowieckiego Pucharu Polski zadecydowały rzuty karne. W pierwszych czterech seriach zawodnicy obu drużyn skutecznie egzekwowali jedenastki. W zespole z Garwolina byli to: Łukasz Korgul, Arkadiusz Zalewski, Hubert Świder i Piotr Talar. Ta sztuka nie udała się Kamilowi Zawadce, którego strzał obronił Maksym Wadach. W efekcie ze zwycięstwa w tym pojedynku cieszyli się piłkarze z Warszawy.

W najbliższą niedzielę podopieczni Marka Krawczyka staną do walki o ligowe punkty. Na stadionie przy ulicy Sportowej zmierzą się ze Spartą Jazgarzew. Mecz rozpocznie się o godzinie 16.00.

 

Wilga Garwolin – Ursus Warszawa 1:1 (0:0) k. 4:5

Bramka: Kamil Zawadka

Wilga: Bednarski – Kamil Zawadka, Korgul, Talar, J.Majstrerek, Kamil Zawadka, Bogusz (W.Majsterek), Zalewski, Pyra, Świder, Makulec.

(ŁS) 2015-04-17 11:24:02

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do