Reklama

Remis w ostatnim meczu u siebie

KS Warka była ostatnią drużyną, którą w sezonie 2015/2016 podejmowała na własnym stadionie Wilga Garwolin. Pojedynek zakończył się podziałem punktów.

 

Gospodarze od początku przystąpili do zdecydowanych ataków. W pierwszych minutach wynik spotkania mógł otworzyć Daniel Żurawski. 24-latek miał ku temu dwie okazje. Nie udało mu się jednak pokonać Bartosza Putkiewicza. Stuprocentową sytuację zmarnował również Arkadiusz Zalewski, który z pięciu metrów posłał piłkę wysoko nad poprzeczką.

Po raz pierwszy pod pole karne rywali goście przedarli się w 22. minucie. Mariusz Selerski chcąc przeciąć prostopadłe podanie wybiegł przed "szesnastkę". Golkiper minął się z futbolówką, która w efekcie wylądowała pod nogami skrzydłowego Warki. Na jego szczęście, po dośrodkowaniu z lewego skrzydła, Daniel Ciupiński nie potrafił głową skierować jej do pustej bramki. Pięć minut później, błąd przydarzył się golkiperowi Warki. Putkiewicz przegrał pojedynek powietrzny i w efekcie piłka trafiła do Arkadiusza Zalewskiego. Ten podał ją do Kamila Zawadki, który z ostrego kąta trafił do siatki.

Tuż przed przerwą przyjezdni byli bliscy doprowadzenia do wyrównania. Futbolówka po uderzeniu z dystansu przez Anatolija Titunina postawiła stempel na poprzeczce.

 

Na koniec wyjazd do Żyrardowa

Początek drugiej połowy to wyraźna przewaga gospodarzy. W krótkim odstępie czasu, dwukrotnie Putkiewicza próbował pokonać Piotr Szostak. W 55. minucie przyjezdni dwa razy wybijali piłkę z linii bramkowej. Najpierw po uderzeniu głową Kamila Zawadki, a chwilę potem po dobitce Arkadiusza Zalewskiego.

Przez ostatnie pół godziny zdecydowanie więcej działo się pod bramką Wilgi. Goście próbowali zaskoczyć Mariusza Selerskiego strzałami z dystansu. Niewiele do wyrównania zabrakło Antolijowi Tituninowi. Piłka po jego uderzeniu przeleciała tuż nad poprzeczką.

Przyjezdni dopięli swego w 78. minucie. Strata w środku pola przez Filipa Gaca zamieniła się w błyskawiczną kontrę, którą na gola zamienił Daniel Ciupiński. W końcówce goście mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Strzał z bliskiej odległości instynktownie obronił jednak Selerski.

– Nie da się wygrać grając na chodzonego. Wyglądało to słabo, szczególnie w drugiej połowie. Zabrakło nam motywacji – podkreśla Sergiusz Wiechowski.


Po meczu z KS Warką, Wilga jest już pewna utrzymania w IV lidze. W ostatniej kolejce garwolinianie na wyjeździe zmierzą się z Żyrardowianką Żyrardów.

 

Wilga Garwolin - KS Warka 1:1 (1:0)

Bramka: Kamil Zawadka

Wilga: Selerski - Talar, Karol Zawadka, Gac, Kwiatkowski, Żurawski, Korgul, K.Kowalski (46` Makulec), Kamil Zawadka, W.Majsterek (46` Szostak), Zalewski

 

(ŁS) 2016-06-14 15:07:32

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do