
Podziałem punktów zakończył się pojedynek Wilgi Garwolin z Orłem Wierzbica. Do rozegrania IV-ligowcom pozostały jeszcze dwie jesienne kolejki.
Podczas dwóch tygodni przerwy IV-ligowcy przygotowywali się do trzech ostatnich kolejek rundy jesiennej. W pierwszej z nich Wilga Garwolin na własnym stadionie zmierzyła się z Orłem Wierzbica.
Pierwszy kwadrans meczu rozgrywanego na stadionie przy ulicy Sportowej w Garwolinie nie przyniósł sytuacji podbramkowych. W 25. minucie futbolówka wylądowała w bramce przyjezdnych. Gol nie został jednak uznany. Po dośrodkowaniu Sebastiana Papiernika, piłkę głową, a następnie ręką zagrał Kamil Zawadka. To nie umknęło uwadze sędziów. Chwilę później gra przeniosła się na drugą stronę boiska. Mariusza Selerskiego próbowali pokonać Tomasz Bartosiak i Michał Lament, to im się jednak nie udało. Tuż przed przerwą, garwolinianie byli bliscy wyjścia na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, Michał Kępka zgrał piłkę głową do Huberta Świdra. Strzał obrońcy GKS-u kapitalnie obronił Sebastian Przytuła.
W środę z Warką, w niedzielę z Żyrardowianką
Na początku drugiej połowy gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. W pierwszym kwadransie po przerwie pod obiema bramkami nie działo się nic wartego odnotowania. W 69. minucie kapitalną interwencję zaliczył Mariusz Selerski, który po uderzeniu głową przez Michała Lamenta, przerzucił piłkę nad poprzeczką. Chwilę później popisał się znakomitą paradą po strzale z rzutu wolnego. Mimo fantastycznego występu 17-latka, można wrzucić kamyczek do jego ogródka. W 82. minucie niepotrzebnie interweniował poza polem karnym. Na jego szczęście zaasekurował go Robert Kwiatkowski, który wybił piłkę zmierzającą do bramki.
W 89. minucie po raz drugi w tym spotkaniu sędzia nie uznał gola zdobytego przez Wilgę. Tym razem była to błędna decyzja. Zdaniem arbitra, Kamil Zawadka walcząc o piłkę sfaulował bramkarza. Tak naprawdę do żadnego kontaktu między pomocnikiem GKS-u a golkiperem Orła nie doszło. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. – Cieszy punkt, choć w naszej sytuacji generalnie nic on nam nie daje. Założyłem sobie, że w trzech ostatnich meczach zdobędziemy siedem punktów. Orzeł był teoretycznie najsilniejszym z tych trzech zespołów. Wiadomo, że ani Warka ani Żyrardów nie położą się przed nami. Musimy sami wywalczyć sobie komplet punktów w tych dwóch meczach – zaznacza Sergiusz Wiechowski.
W środę piłkarze z Garwolina powalczą o punkty w Warce. Na zakończenie rundy jesiennej na własnym stadionie zmierzą się z Żyrardowianką Żyrardów. Mecz zaplanowany jest na niedzielę na godzinę 13.)).
Wilga Garwolin - Orzeł Wierzbica 0:0
Wilga: Selerski - Kwiatkowski, Karol Zawadka, Gac, Talar, Papiernik (Galbarczyk), Świder, Piesio (Pyra), Kajtowski, Kamil Zawadka, Kępka.
(ŁS) 2015-11-10 09:13:11
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie