
Wilga Garwolin zremisowała na własnym stadionie z Mazurem Karczew 1:1. Goście doprowadzili do wyrównania w ostatniej akcji meczu.
Wszystko wskazuje na to, że kłopoty z obsadą bramki, Wilga ma już za sobą. W ostatnim tygodniu włodarzom garwolińskiego klubu udało się na rok wypożyczyć Mariusza Selerskiego z GKP Targówek. Sergiusz Wiechowski dobrze znając umiejętności, niespełna 18-letniego golkipera, umieścił go w wyjściowym składzie na mecz z Mazurem Karczew.
Przyjezdni od początku meczu rzucili się do ataków. Piłkarze z Garwolina przetrwali napór rywala, po czym ruszyli do ofensywy. Niesamowity ciąg na bramkę miał Kamil Zawadka. Piłka wyraźnie szukała go w polu karnym. Najlepszą okazję pomocnik GKS-u miał w 22. minucie. Po szybkim wykonaniu rzutu wolnego Michał Kępka podał na dziesiąty metr do Zawadki. Po uderzeniu 28-latka, golkiper Mazura z największym trudem odbił piłkę w bok. W 34. minucie przed szansą na otworzenie wyniku stanął Arkadiusz Zalewski. Skrzydłowy Wilgi wymanewrował bramkarza, ale w ostatniej chwili jego strzał zablokował obrońca. Tuż przed przerwą, po uderzeniu Sebastiana Papiernika, przyjezdnych od utraty gola uratowała poprzeczka.
W środę z Olimpią, w niedzielę ze Spartą
Chwilę po wznowieniu gry indywidualny rajd przeprowadził Michał Kępka. Mocny strzał 21-letniego napastnika obronił Witold Rudnicki. W 50. minucie na wysokości zadania stanął bramkarz Wilgi. Mariusz Selerski wyszedł górą z pojedynku sam na sam z z Bartłomiejem Stryjkiem. Siedem minut później przyjezdni domagali się podyktowania rzutu karnego. Ich zdaniem Sebastian Papiernik blokując strzał zagrał piłkę ręką. Sędzia nie przychylił się do ich sugestii. W 65. minucie futbolówka zatrzepotała w bramce gospodarzy. Gol nie został jednak uznany, ponieważ Michał Trzaskowski w momencie podania znajdował się na spalonym.
W 86. minucie Daniel Bogusz dał Wildze prowadzenie. Środkowy pomocnik oddał precyzyjny strzał z 17 metrów. Pięć minut później strzelec pierwszej bramki przerwał nieźle zapowiadający się atak rywali, za co obejrzał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Z rzutu wolnego, piłkę w pole karne, posłał bramkarz Mazura. Ta spadła pod nogi Jakuba Pasika, który doprowadził do remisu. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:1.
W najbliższym tygodniu, podopieczni Sergiusza Wiechowskiego dwukrotnie staną do walki o ligowe punkty. W środę na wyjeździe Wilga zmierzy się z Olimpią Warszawa, a w niedziele podejmie na własnym stadionie Spartę Jazgarzew.
Wilga Garwolin – Mazur Karczew 1:1 (0:0)
Bramki: Daniel Bogusz – Jakub Pasik
Wilga: Selerski – Cieśla, Karol Zawadka, Świder, Talar, Kwiatkowski, Bogusz, Kamil Zawadka, Zalewski (Pyra), Papiernik (Galbarczyk), Kępka (W. Majsterek)
(ŁS) 2015-09-22 15:03:36
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie