
Pierwotnie, remont mostu w Garwolinie miał trwać niespełna trzy miesiące i zakończyć się przed rozpoczęciem roku szkolnego. Po blisko trzech miesiącach opóźnienia, wygląda na to, że prace remontowe na garwolińskim moście dobiegają końca.
Przypominamy, że most główny w Garwolinie na rzece Wildze tworzą dwa oddzielne mosty: jeden na trasie Warszawa – Lublin i drugi na trasie Lublin – Warszawa. Remontowany jest ten drugi. Jego stan techniczny był na tyle zły, że jego nośność została obniżona z 40 ton do 20 ton. W przypadku nie remontowania obiektu, most zostałby zamknięty.
Wykonawca żądał więcej pieniędzy
Umowa na remont mostu w ciągu ulic Kościuszki i Alei Legionów w Garwolinie na pasie jazdy w kierunku Lublin-Warszawa została podpisana na początku kwietnia bieżącego roku. Inwestycję na odcinku o długości 50,15 mb realizuje Warszawskie Przedsiębiorstwo Mostowe MOSTY Spółka z o. o. Koszt robót wynikający z umowy z wykonawcą wynosi 937 tys. 557,54 zł brutto. Z tego połowa jest dofinansowana z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Prace remontowe na moście rozpoczęły się w drugiej połowie czerwca i miały zakończyć się przed wrześniem. W związku z odkryciem przez wykonawcę dziur w płycie mostu, nieuwzględnionych w dokumentacji i kosztorysie remontu, prace się wydłużały, a wykonawca żądał od miasta Garwolin dodatkowych środków. Nie dostał ich, ponieważ umowa na realizację przebudowy mostu została zawarta w formie ryczałtowej, co oznacza, że bez względu na zakres robót, który wynikł w trakcie prac, do zapłaty jest zawsze ta sama kwota, określona w umowie.
Fot. powyżej: postęp prac na moście w dniu 1 października 2015r.
Chcieli oddać most wczoraj, ale policja miała zastrzeżenia
Zaproponowany przez wykonawcę termin 30 września nie został dotrzymany. Podpisany aneks do umowy, wskazujący ostateczny termin zakończenia remontu na 26 października również nie został zrealizowany. Tego dnia, w Urzędzie Miasta pojawił się przedstawiciel Warszawskiego Przedsiębiorstwa Mostowego MOSTY Spółka z o. o, który deklarował, że prace na garwolińskim moście zakończą się najpóźniej do 19 listopada. Dziś, burmistrz miasta Tadeusz Mikulski informował, że wykonawca chciał oddać remontowany most już wczoraj, ale policja miała zastrzeżenia co do organizacji ruchu. Okazało się, że przywrócenie stałej organizacji ruchu na moście nie było możliwe z powodu braku oznakowania poziomego, które wykonawca zobowiązał się wykonać do czwartku 19 listopada. Odbiór oznakowania wraz z wprowadzeniem stałej organizacji ruchu odbędzie się podczas odbioru końcowego mostu. Po wprowadzeniu stałej organizacji ruchu nastąpi likwidacja przewiązki lub jej zabezpieczenie barierami. Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie Jacek Leszko zasugerował, aby pozostawić przewiązkę i wykonać zabezpieczenia za pomocą barier drogowych, co umożliwi wykorzystanie sąsiedniego mostu w przypadku wystąpienia sytuacji awaryjnych na obiekcie.
Miasto nie straci dotacji, wykonawca zapłaci karę
Pod koniec października wiceburmistrz Garwolina Maria Perek informowała, że do 3 grudnia musi być złożona pełna dokumentacja związana z rozliczeniem dotacji z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. W przeciwnym razie środki z dotacji, stanowiące połowę całego kosztu przebudowy mostu, zostałyby cofnięte. Wówczas, w związku z kolejnymi opóźnieniami i niewielkimi postępami prac istniało ryzyko, że miasto straci dotację. Dziś, burmistrz Tadeusz Mikulski uspokajał, że są szanse na terminowe jej rozliczenie.
Opóźnienia w zakończeniu prac na garwolińskim moście wiążą się z konsekwencjami finansowymi dla wykonawcy remontu. Ostatni aneks do umowy został podpisany 23 września ze wskazaniem ostatecznej daty zakończenia prac i oddania mostu na 26 października. Od tej daty wykonawcy są naliczane kary w wysokości 0,5% od kwoty 937 tys. 557,54zł za każdy dzień zwłoki. Na dzień dzisiejszy, kwota kary przekracza 100 tys. zł.
(ur) 2015-11-17 15:35:09
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
[quote name="mariii"]Szczerze to wątpię, że zapłacą karę 100 k :-*[/quote]Nie zapłacą 100k, bo na dzień dzisiejszy jest 13 380,96 zł za 24 dni opóźnienia liczone od 26 października.20k raczej nie przekroczą, cała tak kara biorąc pod uwagę opóźnienia i wartość kontraktu to pic na wodę i fotomontaż
pół roku robić taką "kładkę"?! trzy słowa: żal, żenada, wstyd.
Szczerze to wątpię, że zapłacą karę 100 k :-*