Rozpoczęcie wakacji na mokro: są tysiące chętnych!

Niemal 6,5 tysiąca użytkowników Facebooka zadeklarowało udział w wydarzeniu „Rozpoczęcie wakacji na mokro”. – Bawimy się do ostatniej kropli wody, rozruszamy to miasto, będzie mokro! – zapewniają twórcy facebookowego wydarzenia.

Na pomysł mokrego rozpoczęcia wakacji wpadli koledzy: Krzysztof Girtler, Michał Skupniewicz i Kacper „Mojżesz” Kamiński. Data wydarzenia była przekładana i ostatecznie została ustalona na 4 lipca o godzinie 13.00.

– Pomysł wyszedł na spontana po tym, jak pogoda zepsuła nam plany na powtórkę Dyngusa z zeszłego roku. Nie chcieliśmy tak po prostu anulować wydarzenia. Mojżesz zaproponował: "Czemu by nie zrobić podobnej akcji tyle, że na początek wakacji?" Ustaliliśmy, że to świetny czas. Będzie gorąco, dużo osób będzie mieć wolne i trochę ochłodzenia nie zaszkodzi, a nawet będzie wskazane – przekonują młodzi ludzie.

Czy organizatorzy wydarzenia byli zaskoczeni jego popularnością? – Zdecydowanie tak. Wystarczy zobaczyć w wydarzeniu post Mojżesza z 7 kwietnia! Wtedy dołączyło raptem niecałe 2 tysiące osób. Obecnie jest kilka razy więcej. Porównując z ostatnim Dyngusem, gdzie brało czynny udział około 30 procent zaproszonych. Tutaj powinniśmy spodziewać się ponad 2 tysięcy osób! Jednak szczerze powiedziawszy nie wiemy, czego się spodziewać. Będziemy przygotowani na różne scenariusze – zapewniają organizatorzy wydarzenia.

{jb_greenbox}O co chodzi?
W lato będzie gorąco, trochę orzeźwienia nie zaszkodzi! Robimy bitwę wodną na całe miasto. Bierzcie arsenał wodny i dołączajcie!

Gdzie?
Zaczynamy w parku w centrum. Jeśli będzie dużo osób, przeniesiemy się na Zarzecze, albo polecimy na spontana.

Bawimy się do ostatniej kropli wody, rozruszamy to miasto, będzie mokro!{/jb_greenbox}

(ur) 2015-06-19 12:53:18

Fot. Organizatorzy