To był wzruszający i niezwykły wieczór! W otoczeniu chryzantem i zapalonych świec, z udziałem mistrza ceremonii pogrzebowych, seniorzy i zaproszeni goście spotkali się, by uczcić pamięć tych, którzy odeszli.
Listopad, czas naturalnej refleksji i zadumy, stał się tłem dla niezwykle poruszającego i wzruszającego spotkania w Klubie Seniora w Garwolinie. Pod wymownym tytułem „Czas zadumy i wspomnień”, członkowie klubu zebrali się, by w ciszy i we wspólnocie oddać hołd i uczcić pamięć swoich przyjaciół, którzy odeszli.
To był moment głębokiego zatrzymania, przepełniony wdzięczną pamięcią o ludziach, którzy nie tylko współtworzyli przestrzeń klubu, ale przede wszystkim nadawali jej sens, barwę, wnosili energię i ciepło. Wspominano ich imiennie: Jana Sprzęczkę, Marka Afrykańskiego, Jana Biernackiego, Waldemara Russaka, Andrzeja Ochnika, Piotra Ekierta i Iwonę Kruszelnicką. Ich obecność, mimo fizycznego braku, wciąż jest żywa – w opowieściach, starych fotografiach i pamięci wspólnych, radosnych chwil.
Centralnym punktem wieczoru była poruszająca etiuda teatralna w wykonaniu zespołu „Chwilo Trwaj”. Artyści, sięgając po ponadczasowe „Treny” Jana Kochanowskiego, stworzyli artystyczny hołd, który doskonale oddał klimat refleksji nad przemijaniem. Słowa wielkiego poety, pełne bólu i mądrości, wybrzmiewały w niezwykłej atmosferze. Zapalone świece i chryzantemy, kwiaty symbolizujące pamięć, dopełniły nastrój powagi i głębokiego wzruszenia.
"Pamięć o tych, którzy odeszli, jest najdelikatniejszą formą wspomnień," – ta myśl przyświecała całemu wydarzeniu, będąc pięknym świadectwem trwałości międzyludzkich więzi.
Znaczenie tej wspólnotowej ceremonii podkreśliła obecność gości specjalnych. W spotkaniu uczestniczyła Marzena Świeczak, Burmistrz Garwolina, oraz Ewelina Oberzig, mistrz ceremonii pogrzebowych. Ich udział był symbolicznym gestem szacunku dla pamięci zmarłych członków klubu i docenieniem silnej więzi, jaka łączy garwolińskich seniorów.
Ten listopadowy wieczór w Klubie Seniora w Garwolinie, wpisał się w tradycję Dnia Zadusznego i wspominania osób zmarłych. Był to dowód na to, że prawdziwa przyjaźń i wspólnota trwają dłużej niż życie, a pamięć jest najpiękniejszym pomnikiem, jaki możemy postawić bliskim, których zabrał czas.
Zdjęcia i inf. CSiK Garwolin, oprac. ur
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie