Solidna ochrona czterech kół

Nie zawsze wystarcza dobry alarm antywłamaniowy czy solidne drzwi, aby nasz pojazd był bezpieczny. Coraz częściej dochodzi do kradzieży elementów zewnętrznych auta.

Łupem złodziei padają lusterka, anteny, tablice, kołpaki, a nawet felgi. To jednak nie oznacza, że nie można temu zapobiec. W przypadku tablic rejestracyjnych najważniejszy jest ich odpowiedni montaż. Stawiając na tanią ramkę, możemy mieć pewność, że nie ochroni ona na długo naszych tablic. Często ramki wykonywane są ze słabej jakości tworzywa i przy złych warunkach na drodze, dziurach czy kamieniach rozpinają się. W takiej sytuacji niewiele trzeba, aby tablicę zgubić, stanowi ona także łatwy łup dla złodzieja. Dużo trwalsze są ramki ze stałymi krawędziami bocznymi, górną i dolną. Do ich montażu należy użyć śrub, blachowkrętów, wkrętów, w zależności od tego, czy montujemy na klapie, czy na zderzaku.

Najlepiej, żeby były ocynkowane, co da im odporność na rdzę. Dobrym sposobem, aby zabezpieczyć kołpaki i felgi, są plastikowe opaski do montowania kabli. Należy je przeciągnąć przez kołpak i felgę, a nadmiar estetycznie przyciąć. Minimum to dwie sztuki na kołpak, choć cztery też nie zaszkodzą, a dają większą pewność. Wprawdzie nie jest to zabezpieczenie niezniszczalne, ale najskuteczniejsze. Przede wszystkim zapobiega szybkiemu zerwaniu kołpaka, a złodziej, który musi się długo męczyć nad dokonaniem kradzieży, prędzej wybierze inny, niezabezpieczony pojazd. To także skuteczny sposób na zabezpieczenie elementów koła przed samoistnym wypadnięciem, np. na dziurach w asfalcie.

W przypadku felg dobrze jest zainwestować w śruby zabezpieczające. Kierowcy coraz częściej montują po dwie na jedno koło. Niestety tańsze zestawy śrub nie stanowią żadnego problemu dla złodzieja, zatem w celu stuprocentowego zabezpieczenia trzeba zakupić solidne modele. Jest to wydatek kilkuset złotych za komplet, warto jednak zainwestować te pieniądze. Porównując koszta felg i opon, cena za śruby to niewielka kwota. Kolejnym sposobem na ochronę zewnętrznych elementów pojazdu jest autoalarm z czujnikiem mikrofalowym ze strefą zewnętrzną. Niestety nie jest to rozwiązanie idealne, gdyż taki czujnik nie odróżnia złodzieja od osoby przechodzącej blisko zaparkowanego auta. Idąc śladem zasady „lepiej zapobiegać niż leczyć”, warto pomyśleć o jednorazowym wydatku na dobrą ochronę pojazdu.

(AD, foto: sxc.hu) 2013-02-17 22:03:18