Reklama

Spotkanie pokoleń na "Końcu" powróciło po latach

Po pięcioletniej przerwie powróciło "Spotkanie pokoleń" na "Końcu". Były serdeczne powitania, wspomnienia, podziękowania, pyszne jedzenie i wspaniała zabawa!

U zbiegu ulic Długiej, Sienkiewicza, Wyszyńskiego i Senatorskiej, zwanej garwolińską starówką jest "Koniec". W sobotę (6 września), w budynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Garwolinie, odbyło się siódme już „Spotkanie pokoleń – Spotkanie po latach”, które zgromadziło nie tylko mieszkańców „Końca”, ale także przyjaciół i sympatyków tej dzielnicy Garwolina. Niezmiennie, główną ideą spotkania jest przywracanie pamięci minionych lat oraz integracja pokoleń.
 

Tych nazwisk nie można zapomnieć

Tradycyjnie uczestników spotkania powitali Joanna Skwarczyńska i Tadeusz Zalewski, który przybliżył wszystkim fenomen "Końca". 

- Nasz burmistrz z końca Tadeusz Mikulski mówi, że "Od Garwolina świat się zaczyna" a ja twierdzę że: "wie to wróbel, wie sikorka, dzięcioł, sowa, nawet dzwoniec. W Garwolinie najważniejszy był i będzie zawsze "Koniec" - zacytował fragment swojego wiersza Tadeusz Zalewski.

Chwilę później przypomniał zebranym, że to właśnie na "Końcu" był pierwszy kościół pw. Św. Anny, budynek magistratu, pierwsza elektrownia, liceum ogólnokształcące, rzeźnia miejska, młyn na rzece pana Filipka, fabryka pana Jana Rękawka, Ochotnicza Straż Pożarna, magiel u Ciecierskich, sklepy prywatne pani Koronowej i pani Krzyśpiakowej i Mikulskiej, targowisko miejskie, izba regionalna Joanny Skwarczyńskiej, mini muzeum na Senatorskiej 39 utworzone przez Krzysztofa Kota -pasjonata historii regionu i twórcy "Nocy muzeów bez muzeum" i zbiory sprzętu strażackiego u Mieczysława Jańca na ulicy Polskiej.

Zdj. Niezmiennie główną ideą spotkania jest przywracanie pamięci minionych lat oraz integracja pokoleń. Nie mogło zabraknąć więc Tadeusz Mikulskiego - burmistrza z "Końca", którzy rządził miastem przez prawie ćwierć wieku. 

Mówiąc o ludziach z "Końca" Tadeusz Zalewski wspomniał, że udało się naliczyć ponad 30 nauczycieli z tej części miasta. Przypomniał kilku najstarszych, których - jak zaznaczył - nie można zapomnieć. Są to: Marek Szamryk- współzałożyciel ZHP i Zasłużony dla Miasta Garwolina, Marian Jaworski - Zasłużony dla Miasta Garwolina, Anna i Andrzej Kapicowie, Józef Siarkiewicz, Zdzisława Wojciechowska, Edward Kotlarski, Barbara Rybacka, Edward Frąckiewicz i wielu innych.

Tadeusz Zalewski wymienił także nazwiska innych znanych mieszkańców "Końca".

- Zbigniew Gnat-Wieteska - profesor - autor wielu opracowań historycznych naszego miasta i powiatu, Jan Szamryk - nasz garwoliński globtroter, pasjonaci historii Garwolina Ania Ogonowska i Krzysztof Kot, Stefan Edward Zalewski- twórca obrazów metodą intarsji wystawianych w PDK, Grzegorz Mikulski wraz z małżonką - artyści, twórcy wspaniałych murali nie tylko w naszym mieście, Janusz Pająk - olimpijczyk i nasza śpiewaczka operowa Bożysława Kapica. Musimy się pochwalić że pani starosta Iwona Kurowska, jak i burmistrz Tadeusz Mikulski, który pełnił swą funkcję przez 24 lata również są z "Końca". Czy trzeba więcej argumentów? - zapytał T. Zalewski.

Zdj. Na "Spotkaniu pokoleń - Spotkaniu po latach" tradycyjnie pojawili się pasjonaci lokalnej historii: (od lewej) Anna Ogonowska i Krzysztof Kot z portalu Dawny Powiat Garwolin i okolice - Garwolin.org. Na zdjęciu z Joanną Skwarczyńską. 

 

Domagali się kontynuacji spotkań

Współprowadząca oficjalną część Joanna Skwarczyńska przypomniała, że tegoroczna uroczystość zorganizowana po 5-letniej przerwie, jest siódmym z kolei "Spotkaniem pokoleń"
- Zorganizowaliśmy je przede wszystkim na życzenie państwa, którzy domagali się kontynuacji tych spotkań. Cieszymy się bardzo, że widzimy na sali naszych przyjaciół, którzy są z nami od pierwszego spotkania, ale cieszy nas również fakt, że wśród nas jest wyjątkowo dużo gości, którzy zawitali do nas po raz pierwszy, niekiedy z daleka, aby spotkać tu znajomych sprzed lat - podkreśliła Joanna Skwarczyńska. Chwilę później wszyscy zostali powitani brawami.


Zdj. Niektórzy mijają się niemal codziennie. Inni nie widują się często. Podczas "Spotkania pokoleń" wspominają lata młodości oraz odnawiają dawne przyjaźnie i znajomości. W trakcie imprezy na "Końcu" nie cichną rozmowy i śmiechy! 

 

Pozytywne wrażenia i opinie po imprezie motywują

Tadeusz Zalewski stwierdził, że tak duża liczba uczestników siódmego już spotkania świadczy o tym, że są one potrzebne wszystkim, aby móc się spotkać w gronie przyjaciół i znajomych, aby przywrócić pamięć minionych lat i wspólne lata młodości. Dodał, że to także dobra okazja, aby odnowić stare przyjaźnie i znajomości.

- Wzruszające wpisy do księgi pamiątkowej, pozytywne wrażenia i opinie po odbytej imprezie, motywują nas do organizowania następnych spotkań. Dlatego uważamy, że dla podtrzymywania naszej wspólnej więzi i przyjaźni, warto takie spotkania organizować. Jesteśmy pewni, że zdobyły one państwa uznanie i na stałe wpisują się w tradycje Garwolina - zauważył Tadeusz Zalewski.

 


Zdj. Magdalena Sekuła z mieszkającym na "Końcu" wujkiem Andrzejem Ostałowskim, który zaszczepia w niej miłość do starych, sentymentalnych miejsc w Garwolinie. 


Podziękowania, ciepłe dania i zabawa przy muzyce na żywo

Prowadzący imprezę Joanna Skwarczyńska i Tadeusz Zalewski podkreślili, że nie zdołaliby zorganizować uroczystości, gdyby nie było osób wspierających. Zaznaczyli, że w organizację siódmego "Spotkania pokoleń" zaangażowało się wiele osób, w tym m.in.: Andrzej Ostałowski, Stanisław Piesiewicz, Ryszard Ekiert, starosta Iwona Kurowska, dyrektor CSiK Jarosław Kargol, prezes OSP Garwolin Roman Maszkiewicz, Grzegorz Gładysz, Jerzy Michalik oraz zespół kucharek i panie, który upiekły pyszne ciasta. Do wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób pomogli w tworzeniu tego spotkania, skierowali gorące podziękowania. 

Przed serwowaniem ciepłych dań i rozpoczęciem zabawy nie zabrakło wspólnej modlitwy. Tradycją spotkań na "Końcu" jest muzyka na żywo. Do tańca i rozmów grali i śpiewali Marek Girtler i Zbigniew Zimny, którzy przypominali piękne stare melodie i piosenki z dawnych lat.

Uczestnicy spotkania, którzy chcieli podzielić się swoimi odczuciami i wrażeniami z imprezy, mogli wpisywać się do księgi pamiątkowej. Na uczestników wydarzenia czekały książki kulinarne, przekazane przez Starostwo Powiatowe w Garwolinie.



Zdj. Krystyna Michalczyk (w środku) wyznała, że brakowało jej "Spotkania pokoleń" podczas 5-letniej przerwy. Zaznaczyła, że ma sentymentalne spojrzenie na imprezy "Końca" i dopóki są i będą, to ona zawsze będzie w nich uczestniczyć. 

 

Działo się przy zakrętach Wilgi... - Więcej w Twoim Głosie!

Co jeszcze powiedzieli nam uczestnicy "Spotkania po latach"? Jakie historie przypomnieli? W czyim ogródku była lodziarnia? Gdzie były wypiekane wafelki do lodów? Co przed laty działo się przy zakrętach Wilgi, gdy rzeka jeszcze je miała? O tym wszystkim przeczytacie w najbliższym wydaniu gazety Twój Głos!

 

Od początku patronat medialny nad imprezą "Końca" sprawują portal Garwolin.org, tygodnik Twój Głos oraz portal eGarwolin.

 

ur

 

 

 

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 09/09/2025 18:31
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do