
Policjanci wytypowali sprawcę kradzieży roweru. Mimo, że 30-latek często zmieniał miejsce pobytu, to jego zatrzymanie było kwestią czasu. Mężczyzna tłumaczył mundurowym, że ukradł rower spod sklepu, bo potrzebował jakiegoś środka transportu
Pod koniec września mieszkaniec powiatu garwolińskiego pozostawił w stojaku przed sklepem w Więckowie rower. Kiedy po niego wrócił roweru już nie było. Okazało się, że ktoś go ukradł. Wartość skradzionego mienia pokrzywdzony oszacował na 1 tys. zł.
– Sprawą zajęli się policjanci z Posterunku Policji w Trojanowie. Funkcjonariusze przeprowadzili czynności zmierzające do ustalenia sprawcy kradzieży. W wyniku tych działań wytypowali osobę, która mogła dokonać tego czynu. Ustalony sprawca często zmieniał miejsce pobytu. Jego zatrzymanie było jedynie kwestią czasu. Doszło do niego kilka dni później na terenie Ryk – informuje podkom. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.
30-latek przyznał się do kradzieży roweru. Policjantom tłumaczył, że ukradł go, bo potrzebował jakiegoś środka transportu.
Funkcjonariusze odzyskali skradzione mienie. 30-ltkowi za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
KPP Garwolin, oprac. ur
Zdj. poglądowe: arch. eG
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie