Starówka tętniła życiem – Kolejny Festiwal Tradycji i Kultury Garwolina (video)

Był jarmark, wrzawa i zabawa! Starówka w Garwolinie znowu tętniła życiem! W niedzielę na ulicy Senatorskiej, czyli na tak zwanym "Końcu", odbył się kolejny, szósty już Festiwal Tradycji i Kultury Garwolina. To była prawdziwa podróż w czasie!

Festiwal Kultury i Tradycji Garwolina co roku przyciąga na ulicę Senatorską tłumy mieszkańców miasta i całego powiatu. Tak było i w tej, szóstej już edycji wydarzenia. Ideą festiwalu, który przenosi swoich uczestników w czasie, jest przypominanie tego, co było, odkrywanie na nowo piękna historii i tradycji Garwolina, promowanie lokalnego dorobku kulturalnego, integracja społeczności i budowanie tożsamości.

Prawdziwa podróż w czasie i moc atrakcji

W niedzielę 19 maja Starówka w Garwolinie znowu tętniła życiem. Rozlegały się tutaj dźwięki muzyki ludowej, odgłosy rozbijania kotletów, wszędzie było słychać gwar rozmów, śmiech, a nad Senatorską unosiły się zapachy przywołujące wielu osobom dawne czasy, które tak doskonale łączyły się tej niedzieli z teraźniejszością. Pachniał garwoliński rosół i pomidorowa, smakosze zajadali się pyzami i rekordowym, największym w Polsce kotletem schabowym, a chleb ze smalcem i ogórkiem smakował tutaj jak nigdzie i nigdy.

Na uczestników szóstej edycji wydarzenia czekało wiele atrakcji. Festiwal rozpoczął się polonezem, przygotowanym przez młodzież za LO na Długiej, w którym wzięli udział przedstawiciele władz miasta i powiatu oraz mieszkańcy. Nie zbrakło także kujawiaka. Oficjalnego otwarcia imprezy dokonali burmistrz Garwolina Marzena Świeczak i przewodniczący rady miasta Garwolina Jarosław Jaskuła. Burmistrz miasta przypomniała, że Festiwal Tradycji i Kultury Garwolina poprzedziła I Garwolińska Noc Muzeów bez Muzeum (zdjęcia, video i relacja z wydarzenia – kliknij tutaj). Włodarz podziękowała pomysłodawcy wyjątkowej imprezy Krzysztofowi Kotowi oraz wszystkim wystawcom i uczestnikom wydarzenia. Podczas imprezy w rolę konferansjera wcielił się dyrektor Centrum Sportu i Kultury w Garwolinie Jarosław Kargol. 

Tej niedzieli na ulicy Senatorskiej gościom festiwalu przygrywała warszawska Alegancka Kapela, Kapela Stanisława Gwiazdy z Radomia, Bocianisko oraz niezawodny Garwoliński Sekstet Kameralny. W specjalnym repertuarze zaprezentował się Chór Miasta Garwolina oraz uczniowie BestVocalStudio ze Szkoły Muzycznej I stopnia w Garwolinie w programie „Rokiczanka”. Do łez publiczność rozbawił działający przy Centrum Sportu i Kultury Klub Seniora, który przygotował etiudę kabaretową pod tytułem „Kusaki”. Tradycyjnie, na Starówce można było spotkać wystawy i stoiska tematyczne, na których można było zobaczyć efekty pasji mieszkańców miasta i powiatu, poznać dawne zawody i tradycje rodzinne. Uczestnicy wydarzenia podziwiali kolekcje zapomnianych już przedmiotów codziennego użytku, rękodzieło i prace malarskie lokalnych artystów. Atrakcją był pokaz ciesiołki, przygotowany przez cieśli współpracujących ze Stowarzyszeniem Akademia Łucznica. W jednym z domów przy ulicy Senatorskiej można było zobaczyć stare fotografie oraz pamiątki zgromadzone przez stowarzyszenie Garwolin.org. Atrakcje czekały także na tych, którzy zatrzymali się przy bramie Andrzeja Ostałowskiego ,,Tygrysa”. Swoje stoisko przygotowało także Powiatowe Centrum Kultury i Promocji, które serwowało między innymi pyszną pomidorówkę. Tutaj i na całej Senatorskiej można było także spotkać m.in.: posła Grzegorza Wożniaka, starostę Mirosława Walickiego, wicestarostę Iwonę Kurowską oraz smoka Zygmunta, który wzbudzał niemałe zainteresowanie dzieci i dorosłych. 

Zgodnie z 6-letnią tradycją uczestnicy wydarzenia zostali poczęstowani rosołem i prawdziwym domowym makaronem. W tym roku grupa kucharzy z Zespołu Szkół Nr 2 w Garwolinie przygotowała około 1000 porcji tej tradycyjnej zupy, gotowanej według garwolińskiego przepisu na wodzie z rzeki. Po raz czwarty podczas festiwalu został pobity rekord kulinarny. Załoga Sulbina, wspierana przez uczniów z Dwójki przygotowała największego w Polsce kotleta schabowego (zobacz zdjęcia, video i dokładne wymiary rekordowego schaboszczaka). Wszystkie przysmaki można było popić oranżadą i ważonym tradycyjną metodą piwem BEDOK.

Na uczestników festiwalu czekały także emocje teatralne. Teatr Rękawiczka wystawił  dzieło pod tytułem ,,W pewnym miasteczku”. Wydarzenie było również okazją do bliższego poznania 100-letniej tradycji I Liceum Ogólnokształcące im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Garwolinie, które było współorganizatorem tego wydarzenia i zaprosiło gości festiwalu do odwiedzenia atrakcji przygotowanych przez nauczycieli i młodzież tej szkoły.

Z inicjatywy władz miasta Festiwal miał charakter ekologiczny. CSiK postanowił odejść od plastiku i foli i zastąpić je materiałami biodegradowalnymi, ekologicznymi. Dlatego wszystkie produkty przygotowane przez organizatorów był podawane w takich właśnie naczyniach.

ur