Święto Pułkowe 2022 – Pielęgnujmy wspomnienia, uczmy historii

Po pandemicznej przerwie powróciły obchody Święta 1 Pułku Strzelców Konnych w Garwolinie. − W okresie II Rzeczypospolitej wielkim splendorem dla miasta i jego mieszkańców był fakt, że Garwolin był kojarzony z 1 pułkiem, a 1 pułk nieodzownie z Garwolinem. Pielęgnujmy wspomnienia, uczmy historii, zachowajmy od zapomnienia pamiątki po naszych przodkach − apelował Wojciech Szczegot, prezes Stowarzyszenia Kawaleryjskiego im. 1. PSK. Ważne słowa, także do najmłodszych, padły z ust ks. Krzysztofa Banasiuka.

Niedziela, 8 maja, była okazją do wspólnego wspominania strzelców, którzy do 1939 roku stacjonowali w Garwolinie. Do udziału w tradycyjnym święcie pułkowym zaprosiło Stowarzyszenie Kawaleryjskie im. 1. Pułku Strzelców Konnych. Patronat nad wydarzeniem objęli starosta powiatu garwolińskiego Mirosław Walicki i burmistrz Garwolina Marzena Świeczak.

Wyróżnienie dla Garwolina i splendor

Obchody Święta 1 Pułku Strzelców Konnych rozpoczęła tradycyjna, uroczysta msza polowa na terenie OSP Leszczyny przy ulicy Sławińskiej w Garwolinie. − Zasłuchani w barwną historię naszego miasta, w której 1923 roku, wydawałoby się tylko na 16 lat, pojawił się w Garwolinie 1 Pułk Strzelców Konnych, który w tak krótkim czasie na przestrzeni dziejów Garwolina zdołał oczarować amarantem swoich otoków serca kolejnych pokoleń. Wyróżnieniem dla Garwolina było to, że to pierwszy z dziesięciu pułków strzelców konnych był tu skoszarowany. W okresie II Rzeczypospolitej wielkim splendorem dla miasta i jego mieszkańców był fakt, że Garwolin był kojarzony z 1 pułkiem, a 1 pułk nieodzownie z Garwolinem. Pielęgnujmy wspomnienia, uczmy historii, zachowajmy od zapomnienia pamiątki po naszych przodkach − apelował Wojciech Szczegot, prezes Stowarzyszenia Kawaleryjskiego im. 1. Pułku Strzelców Konnych, który poprosił o odprawienie mszy świętej w intencji wszystkich strzelców, podoficerów i oficerów 1. PSK, poległych, pomordowanych i wszystkich tych, których Bóg powołał na wartę do Ojczyzny Wiecznej. 

"Czy dzisiaj ktoś ma pretensje, że widać wojsko albo żołnierza?"

Mszy przewodniczył kapelan 22. Batalionu Obrony Terytorialnej w Dęblinie ks. Krzysztof Banasiuk. − W Żelechowie, przy samym kościele, jest jeden bardzo stary, zabytkowy budynek, w którym mieszka pani Barbara Cąkała, z domu Zawadzka. Urodziła się na ulicy Nadwodnej w Garwolinie i tam wychowała i tam przeżywała wojnę, bombardowanie i to wszystko, co potem się działo. Jej brat walczył pod Monte Cassino i jakimś cudem, Bożym cudem udało mu się przeżyć to piekło, które tam było zgotowane. Jej mąż też wojskowy. Kiedy czasami z nią rozmawiam i słucham historii, które opowiada o Garwolinie, o tym, jak nasze miasto wyglądało przed wojną, czy zaraz po bombardowaniu, to włos się na głowie jeży − wspominał w homilii duchowny. Kapłan opowiadał o tragicznych historiach z czasów II wojny światowej i sprzed 8 lat, gdy Rosja pierwszy raz zaatakowała Ukrainę. Wspominał, że gdy zaczynał posługę kapelana w 22. Batalionie OT w Dęblinie, ludność na Lubelszczyźnie nie została poinformowana o ćwiczeniach wojskowych na tym terenie. Wiele osób wówczas nagrywało te działania z pretensjami i z wyrzutami, dlaczego wojskowi wywołują strach i zamieszanie. Jego ówczesny dowódca miał wtedy z tego powodu wiele problemów. − I tak sobie dzisiaj myślę, w 2022 roku, jeżeli dzisiaj widzimy wojska na ulicach naszych miast czy przemieszczające się w okolicy, w ramach Defendera, który odbywa się na terenie naszej ojczyzny, czy ogólnie jeśli gdzieś przejeżdżają. czy dzisiaj, w tym roku, po tym, co zobaczyliśmy na wschodzie naszego kraju i w Europie, czy dzisiaj ktoś ma pretensje, że widać wojsko albo żołnierza? No chyba nie − mówił.

Kultywować pamięć i czuwać

− 77 lat temu zakończyło się coś bardzo tragicznego. Niejeden człowiek klękał na kolanach i Bogu dziękował, ale wcześniej, w wielu miejscowościach i również w naszym mieście, w Garwolinie, ludzie, którzy wtedy tutaj mieszkali i żyli, nie czuli obawy przed kimś, kto może napaść. Nie musieli tak nagle chwytać po broń. Czuli się bezpieczni i niepodlegli kiedy przychodzili na mszę świętą, czy to przed naszą kolegiatą, czy w innych miejscach, bo w każdej z tych uroczystości brało udział wojsko i to tak liczne − nasz pułk. Dzięki temu, że oni tutaj byli, czuliśmy się i byliśmy bezpieczni i trzeba tę pamięć kultywować! Trzeba Bogu za nich dziękować, ale to nie wszystko. Potrzeba też sobie uświadomić, że musimy stać na straży, że musimy czuwać, aby być bezpieczni. Nie mówię tego do weteranów, ani tych, którzy przeżywają drugą wiosnę swego życia, ale do was najmłodsi. Jeżeli czujesz w sercu, że Bóg, Honor i Ojczyzna są dla ciebie ważne, jeżeli masz w sobie mały zalążek odwagi, jeżeli chcesz, możesz założyć mundur. Możesz to dziedzictwo, które przejąłeś po swoim dziadku, pradziadku, przechować i zaszczepić w kolejne pokolenia. Trzeba samemu tą drogą pójść, ale trzeba też jednego w tym wszystkim − zaznaczył ks. Banasiuk. Kapelan wspominał, że gdy jego żołnierze w Dęblinie szykowali się na rozpoczęcie ćwiczeń, poprosili go o błogosławieństwo. − W tym wszystkim potrzeba Pana Boga, bo jeżeli Boga nie będzie, to jak się liczy na własne siły, to daleko się nie zajdzie. Bez Niego nie byłoby Cudu nad Wisłą, bez Niego nie byłoby zwycięstwa pod Grunwaldem, bez Niego nie byłoby pewnie świętowania kolejnej rocznicy tak jak dzisiaj to robimy. Bez Boga ani do proga, ale z tą łaską Bożą też trzeba współpracować i wtedy Bóg, Honor i Ojczyzna będą świętymi słowami dla każdego z nas − podkreślił duchowny.

O oprawę mszy świętej zadbała Orkiestra Dęta OSP Garwolin, która tuż po mszy wystąpiła z koncertem pieśni i piosenek patriotycznych. Koncert rozpoczął marsz pułkowy.

W programie obchodów nie zabrakło tradycyjnych pokazów musztry i sprawności kawaleryjskich oraz spotkania integracyjnego przy wojskowej grochówce i przysmakach z grilla. Na wszystkich miłośników militariów czekała wystawa broni i sprzętu oraz stoisko Stowarzyszenia Proobronnego "Garda" i portalu Garwolin.org Dawny Powiat Garwolin i okolice.

Podczas uroczystości dokonano także dekoracji zwycięzców V Otwartych Zawodów Strzeleckich o Puchar Posła na Sejm RP Grzegorza Woźniaka.

ur